Dramatyczna sytuacja jeży: w Europie Zachodniej są już na skraju wyginięcia
2024-10-29, 19:10 | aktualizacja 2024-10-30, 08:10
Dokąd w nocy tupta jeż? Możesz sprawdzić, jeśli chcesz… Okazuje się, że ta popularna rymowanka może stać się nieaktualna, gdyż te sympatyczne zwierzęta wkrótce mogą całkowicie zniknąć. Przynajmniej na zachodzie Europy.
W Europie żyją dwa gatunki jeży: zachodni i wschodni. Ten pierwszy zamieszkuje tereny od Portugalii po Skandynawię i północno-zachodni obszar europejskiej części Rosji oraz zachodnią Polskę. Jeża wschodniego spotkamy w Europie środkowo-wschodniej: Polsce, Austrii, Słowenii, krajach bałkańskich, Turcji i Rosji po Kaukaz i rzekę Ob. Tak więc nasz kraj jest jednym z nielicznych, gdzie można spotkać oba gatunki jeży.
Posłuchaj
"Prawie" nie robi wielkiej różnicy
Wg specjalistów drastycznie spada liczba jeży zachodnich. W efekcie Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) wpisała je na czerwoną listę, klasyfikując jako "prawie zagrożone".
– Między "prawie zagrożone" a "zagrożone" jest tak naprawdę niewielka różnica. Niestety, zebrane przez naukowców dane wskazują, że trend jest bardzo negatywny i bardzo niepokojący: populacja jeży zachodnich w ciągu ostatnich 10 lat zmalała aż o 30 procent – tłumaczy Abi Gazzard z IUCN, znawczyni małych ssaków i specjalistka zajmująca się jeżami. – Jednak to średnia dla całego kontynentu, jeśli więc w Skandynawii jest ich mniej o 16 procent, to w niemieckiej Bawarii czy belgijskiej Flandrii – aż o 50! To jest dzwonek alarmowy: jesteśmy w sytuacji, kiedy możemy jeszcze coś zrobić – wskazuje.
Co szkodzi jeżom?
Co sprawia, że jeże znikają? Powodów jest wiele, a główne z nich to:
- używanie pestycydów i chemikaliów w rolnictwie i ogrodnictwie: wpływa to na populacje owadów, którymi jeże się żywią, ale także bezpośrednio szkodzi ich zdrowiu;
- utrata siedlisk: postępująca urbanizacja i rozwój infrastruktury prowadzą do niszczenia naturalnych siedlisk jeży, takich jak ogrody, pola i lasy;
- narastający ruch drogowy: budowa nowych dróg szybkiego ruchu i wzrost liczby samochodów powoduje coraz większe ryzyko rozjechania jeży, ale też uniemożliwia przenoszenie się w nowe miejsca w przypadku pogorszenia się warunków bytowania;
- zmiany klimatyczne: powodują rozregulowanie cyklu rozrodczego oraz osłabiają stan zdrowia młodych. Dodatkowo anomalie pogodowe i klęski żywiołowe powodują śmierć wielu osobników.
Jak jeżom można pomóc?
Na szczęście coraz więcej osób chce ratować jeże, które odgrywają ważną role w europejskim ekosystemie. Wciąż jednak brakuje na ich temat wiedzy, np. na temat tego, czym je karmić. – Wbrew wyniesionemu z przedszkola i utrwalonemu w popkulturze wizerunkowi jeża z jabłkiem na grzbiecie te małe ssaki są mięsożerne i żywią się owadami, larwami, dżdżownicami czy ślimakami – mówi Jerzy Gara prowadzący Ośrodek Rehabilitacyjny Jeży "Jerzy dla Jeży" w Kłodzku. Jeże są największymi ssakami owadożernymi w Polsce.
Każdy właściciel działki czy ogrodu także może pomóc jeżom. To wbrew pozorom są bardzo proste rzeczy:
- ograniczyć, a najlepiej zaprzestać używanie pestycydów;
- zrobić przejścia dla jeży w ogrodzeniach;
- docenić wizyty jeży w ogródku i na działce, gdyż walczą z szybko mnożącymi się ślimakami luzytańskimi;
- jesienią zostawić pod ogrodzeniem stos zgrabionych liści i gałęzi, gdzie jeże mogą przezimować;
- przygotować domki dla jeży, w których będą mogły przezimować.
Przeczytaj także:
- Jak wymierają ptaki i co trzeba zmienić, żeby pomóc polskiej przyrodzie – dr hab. Przemysław Chylarecki, ornitolog z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w rozmowie ze Staszkiem Łubieńskim
- Jola Richter-Magnuszewska: przyroda nie jest groźna, jeśli traktuje się ją z szacunkiem
- Jak pomóc naturze? Aktywizm, rzecznictwo na rzecz przyrody i rewilding
Pomoc dla pomagających
Niestety, ośrodek "Jerzy dla Jeży" został całkowicie zniszczony przez wrześniową powódź. Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że znajdujące się w nim jeże zostały uratowane. Teraz, dzięki wielkiej pomocy ludzi dobrej woli – finansowej i osobistej – trwa odbudowa ośrodka, który nadal ma służyć tym wspaniałym zwierzętom.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Michał Matus
Autor materiału reporterskiego: Michał Strzałkowski
Data emisji: 29.10.2024
Godzina emisji: 17.18
pr/wmkor