Dostęp do zapłodnienia in vitro a zakaz dyskryminacji (Trójka/Ludzka Sprawa)
Reklama
Czy ustawa o in vitro rozwiązała wszystkie problemy?
2024-10-17, 23:10 | aktualizacja 2024-10-19, 14:10
W audycji "Ludzka Sprawa" poruszaliśmy temat dostępu do procedury zapłodnienia in vitro w kontekście zakazu dyskryminacji ze względu na stan cywilny, orientację seksualną czy wiek. Zajęliśmy się także dyskryminacją dzieci urodzonych metodą in vitro.
Dania, Belgia, Francja, Niemcy, Holandia – to kilka państw europejskich, które umożliwiają zapłodnienie in vitro także singielkom. W Polsce taki zabieg jest wciąż nielegalny, dlatego samodzielne Polki planujące macierzyństwo szukają pomocy za granicą. Czy jest wiek, do którego procedurę in vitro wykonuje się u kobiet? Co na to konstytucja i standardy międzynarodowe? Jak podejmowane są decyzje?
Posłuchaj
45:41
Dodaj do playlisty
Dostęp do metody in vitro to jedno z praw człowieka
O obowiązującym w Polsce prawie dotyczącym zapłodnienia in vitro w naszej audycji mówiły: dr Katarzyna Kozioł, embriolożka, specjalistka endokrynologii ginekologicznej i rozrodczości, specjalistka położnictwa i ginekologii; Małgorzata Rozenek-Majdan, osoba od lat zaangażowana w walkę o dostęp do procedury in vitro i o jego dobre standardy.
Czytaj także:
- Szkolne trudy dzieci z niepełnosprawnościami. Jak (nie) działa polski system edukacyjny
- Prawne aspekty procesu uzgodnienia płci w Polsce
- Tymczasowy areszt - rozwiązanie, które wciąż jest nadużywane w Polsce
- Niepłodność to choroba cywilizacyjna - mówi dr Katarzyna Kozioł. - Co piąta para w naszym kraju może mieć kłopoty z poczęciem dziecka w naturalny sposób. - Zgodnie z nową ustawą prawo do dofinansowania procedury in vitro mają kobiety do 42. roku życia oraz mężczyźni do 55. roku życia. Muszą być parą, czyli małżeństwem lub związkiem partnerskim. Dotyczy to par przeciwnych płci. Z wykorzystaniem dawczyni do procedury mogą być zakwalifikowane także kobiety do 45. roku życia. Ustawa nie przewiduje możliwości dofinansowania samotnych kobiet, które chcą mieć dzieci, oraz par jednopłciowych - dodaje.
- Po przyjęciu ustawy, która przywróciła procedurę in vitro, wiele osób odzyskało nadzieję na to, że zostanie kiedyś rodzicem - mówi aktywistka Małgorzata Rozenek-Majdan. - Kiedy starałam się o pierwsze dziecko, miałam poczucie, że uczestniczę w czymś niezwykle ważnym i przełomowym. Przy drugim dziecku, wtedy już pojawiły się głosy przeciwko metodzie in vitro. Nie rozumiałam tego. Patrząc na swoje dzieci, które urodziły się dzięki tej metodzie, doszłam do wniosku, że koniecznie trzeba o tym mówić głośno i dementować wszystkie kłamstwa na ten temat - dodaje.
***
Tytuł audycji: Ludzka Sprawa
Prowadzi: Sylwia Gregorczyk-Abram
Gościnie: dr Katarzyna Kozioł (embriolożka), Małgorzata Rozenek-Majdan (aktywistka)
Data emisji: 17.10.2024
Godzina emisji: 23.05
dm/wmkor