Szkolne trudy dzieci z niepełnosprawnościami. Jak (nie) działa polski system edukacyjny

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Szkolne trudy dzieci z niepełnosprawnościami. Jak (nie) działa polski system edukacyjny
Na "Ludzką Sprawę" zaprasza Sylwia Gregorczyk-AbramFoto: Anna Hernik / Polskie Radio

W pierwszym wydaniu nowej audycji na antenie Trójki pełna uważności rozmowa o wyjątkowych dzieciach, walecznych, choć bardzo zmęczonych rodzicach i o systemie, który nie zdaje egzaminu. 

Każde dziecko z niepełnosprawnością ma możliwość realizowania obowiązku szkolnego i obowiązku nauki w szkole na równych zasadach. W teorii wydawałoby się, że system prawny zabezpiecza ich potrzeby. W praktyce często dzieci z diagnozą traktowane są jako "trudne". Są wypychane poza system szkół ogólnodostępnych, kierowane do szkół specjalnych albo do nauczania indywidualnego. Te, które w szkole zostają, są często dyskryminowane, a ich potrzeby nie są realizowane.


Posłuchaj

50:35
Szkolne trudy dzieci z niepełnosprawnościami (Ludzka Sprawa/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Szkoła z prusko-peerelowskim balastem

Edukacja włączająca w polskich szkołach to wciąż trudny temat. Tomasz Kosmalski twierdzi, że jest to związane z obowiązującym u nas pruskim systemem edukacyjnym, obciążonym dodatkowo balastem kilkudziesięciu lat komunizmu.

– Jest to szkoła, która naucza ex cathedra, jednostka nie ma w niej znaczenia, musi dostosować się do grupy. Na takim gruncie ciężko jest budować nowoczesną, włączającą edukację – uważa nauczyciel, który z uwagi na nieudolność systemu porzucił pracę w szkole publicznej.

Gość audycji wymienia trzy główne bolączki polskiego systemu edukacyjnego. – Mamy niedofinansowane szkoły, przestarzały system i złą mentalność. Założenia systemu edukacji włączającej świetnie wyglądają na ministerialnych stronach, w założeniach szkolnych, ale realia są zupełnie inne. Bez głębokiej reformy nie ruszymy do przodu, będziemy żyli w stagnacji i uciekali od problemu – mówi Kosmalski. 

Praca u podstaw

Olga Legosz jest mamą Tosi z autyzmem i autorką popularnego konta na Instagramie, gdzie opowiada między innymi o wychowywaniu dziecka ze szczególnymi potrzebami. Jej zdaniem kluczowa jest edukacja społeczna, która zmieni postrzeganie osób z niepełnosprawnością.

– Dzisiaj my je widzimy w jakimś ubóstwie, przychodzą nam na myśl słowa "zaopiekować się", "pomóc", a więc traktować je jako osoby słabsze, o mniejszych możliwościach, bez podmiotowości – mówi aktywistka.

Kilka miesięcy temu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy o asystencji osobistej. Gościni Trójki uważa, że wdrożenie takiej asystencji jest w Polsce bardzo potrzebne. – Zobaczylibyśmy na ulicach, w sklepach, na koncertach czy w innych miejscach, że te osoby z niepełnosprawnością są i funkcjonują. Mogłyby wrócić na rynek pracy, zacząć ze swojej pracy płacić podatki – wylicza Olga Legosz.

Czym jest "Ludzka Sprawa"?

Audycja "Ludzka Sprawa" to rozmowy, w których centrum jest człowiek i jego prawa. To także rozmowy o odpowiedzialności, empatii i potrzebie zmiany świata. Chcemy, aby program informował, dawał nadzieję i siłę i mobilizował do działania.

Autorka rozmawia z zaproszonymi osobami na tematy bezpośrednio związane z ich doświadczeniem, pokazując jego uniwersalny wymiar i szukając praktycznych rozwiązań, nie tylko prawnych. Prowadząca audycję to adwokatka, obrończyni praw człowieka, feministka, mama.

 

***

Tytuł audycji: Ludzka Sprawa
Prowadzi: 
Sylwia Gregorczyk-Abram
Goście: 
Olga Legosz (mama Tosi z autyzmem, na Instagramie opowiada m.in. o wychowywaniu dziecka ze szczególnymi potrzebami), Tomasz Kosmalski (nauczyciel z wieloletnim doświadczeniem pracy z osobami z niepełnosprawnościami)
Data emisji:
 5.09.2024
Godzina emisji: 
23.05 

kc

Polecane