Reklama

reklama

Powódź w Polsce. "Tego nie oddają żadne zdjęcia"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Posłuchaj

Powódź i jej skutki w Polsce (PR3/Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

Polska wciąż zmaga się z powodziami. Woda ustępująca z zalanych miejscowości odsłoniła skalę zniszczeń, podczas gdy kolejne miejscowości oczekują na nadejście fali kulminacyjnej. O sytuacji w regionach dotkniętych powodzią i pomocy dla poszkodowanych na antenie Programu 3 Polskiego Radia mówili Aleksandra Leo (Polska 2050), Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica), Witold Zembaczyński (KO), Witold Tumanowicz (Konfederacja), Marcin Porzucek (PiS) i Stanisław Żaryn (Kancelaria Prezydenta).

Zdaniem Witolda Zembaczyńskiego zagrożenie nie minęło - uszkodzona infrastruktura i nowe koryta rzek mogą tworzyć ryzyko kolejnych podtopień. 

- Infrastruktura przeciwpowodziowa w woj. opolskim została zdewastowana. Rzeka Biała Głuchołaska stworzyła alternatywne koryta. Każdy deszcz będzie powodował kolejne podtopienia, z czym mieliśmy już do czynienia dwa dni temu - stwierdził poseł KO. 

Powódź spowodowała ogromne zniszczenia. Rząd uruchomił programy pomocy dla powodzian. Na tym jednak, jak mówiła Anita Kucharska-Dziedzic, pomoc nie może się skończyć.

- To są pieniądze w tzw. pierwszym rzucie. Pomagamy w tej chwili. Na pewno będą uruchomione kolejne programy, bo nikt nie odbuduje domu za 200 tys. zł. W te regiony będą musiały pójść naprawdę ogromne pieniądze. Te miejsca długo podnosiły się po powodzi w 1997 roku, a teraz zniszczenia bywają jeszcze większe - mówiła.

Posłowie o ogromie zniszczeń

Wielka woda przyniosła wiele tragedii ludzkich. Zniszczeń na zalanych terenach, zdaniem posłanki Aleksandry Leo, nie da się oddać za pomocą aparatu czy kamery. 

- Żadne zdjęcia, filmy ani relacje nie oddają tego, jak wyglądają te miejsca. To są obrazy jak po wybuchu bomby. Ludzie stracili wszystko. Oni wracają teraz do domów, aby zabrać najpotrzebniejsze rzeczy. Zazwyczaj to się mieści w jednej małej torbie. Reszta rzeczy, cały sprzęt, który mieli w domu, nie nadaje się do używania - oceniła gościni Programu 3 Polskiego Radia. 

Stanisław Żaryn z Kancelarii Prezydenta również podkreślał, że zagrożenie nie minęło.

- Sytuacja nadal nie jest zakończona. Ta fala powodziowa wciąż idzie przez Polskę. Są miejscowości, które muszą się przygotować na to apogeum. Są miejsca, które nadal są zalane. Pojawia się też zagrożenie epidemiologiczne. Ten okres pomocy musimy widzieć przez kilka miesięcy - zapowiedział. 

Najczęściej czytane

Nie chcieli się ewakuować

Poseł Marcin Porzucek przypomniał z kolei o ostrzeżeniach, które docierały do krajów zagrożonych powodzią z unijnego obserwatorium Copernicus. Odniósł się również do słów Donalda Tuska, który przed powodzią uspokajał mieszkańców zagrożonych terenów. 

- Mieliśmy 10 września informację z unijnego obserwatorium Copernicus, że sytuacja jest bardzo poważna. Niestety faktycznie pan premier w piątek powiedział kilka nieroztropnych słów. Nie chcę z tego czynić zarzutu, bo myślę, że chciał uspokoić ludzi. Miało to jednak niefortunny skutek w kontekście ewakuacji w sobotę i w niedzielę. Ludzie mieli w pamięci słowa premiera, aby nie wpadać w panikę - ocenił Porzucek.

Witold Tumanowicz podkreślał, że w porównaniu do powodzi z 1997 roku teraz powodzianie mają znacznie mniej czasu na osuszenie domów. 

- Pamiętajmy, że cały czas trwa akcja. Tego chyba wszyscy obawiają się najbardziej, że zaraz nasz wzrok pójdzie na inne tematy i ci ludzie będą pozostawieni sami sobie. Porównując to jeszcze do 1997 roku - tamta powódź miała miejsce w lipcu, teraz mamy koniec września, więc czas na osuszenie domów jest dużo krótszy. Ta pomoc w odbudowie jest kluczowa - mówił poseł Konfederacji. 

Cała południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi skutkami powodzi, która zniszczyła wiele miast i gospodarstw, setki osób pozbawiła dorobku całego życia. Powodzie, które w ostatnich dniach nawiedziły Europę Środkową, doprowadziły do śmierci 24 osób w tej części kontynentu. W Polsce zginęło siedem osób.

Posłuchaj

1:18:30
Powódź i jej skutki w Polsce (PR3/Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadząca: Renata Grochal
Goście: Aleksandra Leo (Polska 2050), Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica), Witold Zembaczyński (KO), Witold Tumanowicz (Konfederacja), Marcin Porzucek (PiS) i Stanisław Żaryn (Kancelaria Prezydenta)
Data emisji: 21.09.2024
Godzina emisji: 9.06

wmkor

Polecane