Bez biologii, chemii... a może i fizyki oraz geografii w podstawówkach?
2024-09-20, 16:09 | aktualizacja 2024-09-21, 10:09
Według wstępnych założeń nowej reformy w szkolnictwie szykują się rewolucyjne zmiany. Biologia, chemia, a prawdopodobnie także geografia i fizyka, mogą zniknąć z programu nauczania w szkołach podstawowych. W ich miejsce ma się pojawić... przyroda.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zdradziło niektóre założenia planowanej reformy szkolnictwa. W 2026 roku z programu szkół podstawowych może zniknąć kilka przedmiotów. Zastąpić ma je interdyscyplinarna przyroda.
Posłuchaj
Interdyscyplinarna przyroda
W ramach reformy szkolnictwa w 2026 roku resort edukacji planuje połączyć przedmioty przyrodnicze. Zagadnienia dotychczas omawiane osobno w ramach biologii, geografii, fizyki i chemii będą teraz traktowane interdyscyplinarnie i ujęte w programie nowego, zbiorczego przedmiotu - przyrody.
- Jeżeli na każdym z tych przedmiotów to samo zjawisko jest omawiane oddzielnie, to bardzo często uczeń nie zdaje sobie spawy, że jest to to samo zjawisko - mówi Katarzyna Lubnauer, wiceministra edukacji narodowej. - Na przykład spalanie węgla w przyrodzie czy oddychanie. Nauczanie interdyscyplinarne pozwala zrozumieć, czym tak naprawdę jest nauka - dodaje.
Kilka dni temu wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer przedstawiła także zakres nowego przedmiotu nauczania - edukacji obywatelskiej - który wejdzie do szkół już w 2025 roku.
Godzina religii tygodniowo i inne terminy ferii
Resort edukacji zlecił także prace mające na celu przygotowanie i wdrożenie rozporządzenia, które wprowadzi jedną godzinę lekcji religii tygodniowo. Obecnie są to dwie godziny. Zmiany te mają nastąpić już w roku szkolnym 2025/2026.
Zmianie ma ulec także liczba terminów ferii zimowych. Zamiast czterech terminów mają być trzy.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału: Kuba Witkowski
Data emisji: 20.09.2024
Godziny emisji: 6.48
dm/wmkor