Wesoło-nostalgiczny "Wróbel" z Jackiem Borusińskim w roli głównej
2024-07-29, 16:07 | aktualizacja 2024-07-30, 09:07
Sławny kabareciarz, znany piłkarz, a do tego spora porcja humoru w czeskim stylu – wszystko to zobaczymy na ekranie, gdy wybierzemy się do kina na film "Wróbel" Tomasza Gąssowskiego, który pokazywany jest na festiwalu Dwa Brzegi, a kinową premierę będzie miał pod koniec wakacji.
- Tomasz Gąssowski znany jest przede wszystkim jako kompozytor muzyki filmowej. Przez wiele lat współpracował z Andrzejem Jakimowskim.
- "Wróbel" jest jego pełnometrażowym debiutem.
- Obraz zostanie pokazany po raz pierwszy 31 lipca na festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym. W kinach pojawi się 23 sierpnia 2024 roku.
Jednym z ulubionych filmów Tomasza Gąssowskiego są czechosłowackie "Pociągi pod specjalnym nadzorem" z 1968 roku. Reżyser nie ukrywa, że ogólnie bardzo lubi czeskie kino, które często łączy satyrę z poważnymi treściami. Podobnie myśli o swoim pełnometrażowym debiucie pt. "Wróbel", który w komediowy sposób ukazuje los człowieka. – Lubię niewymuszony humor i niewymuszone przekazywanie pewnych treści – przyznaje rozmówca Ryszarda Jaźwińskiego.
Zawodowcy i naturszczycy
Główną rolę we "Wróblu" zagrał Jacek Borusiński z Grupy Mumio, którego Gąssowski obsadził już wcześniej "na rozgrzewkę" w swoim krótkometrażowym "Barażu". W rolach drugoplanowych widzimy m.in. Julię Chętnicką, Krzysztofa Stroińskiego i Piotra Roguckiego.
Na ekranie można zobaczyć też naturszczyków, ale – jak twierdzi reżyser – każdy z nich został obsadzony w wielką starannością. – Ja cały czas patrzę na ludzi i często myślę sobie, że ktoś byłby fajny do jakiejś roli, i potem mam to w głowie – mówi gość "Fajnego Filmu".
źródło: YouTube / NEXTFILMPL
Piłkarz, że boki zrywać
Ponieważ akcja filmu "Wróbel" rozgrywa się w środowisku piłkarskim, jednym z nieoczywistych "aktorów", jakich zaangażował Gąssowski, jest były reprezentant Polski Radosław Majewski.
– Nie znałem go, ale widziałem w telewizji, że jest bardzo zabawnym człowiekiem. Pojechaliśmy do niego do Pruszkowa, siedliśmy na ławce, zaczęliśmy dziesięć minut improwizować i taki materiał nagrał, że potem przez tydzień pękaliśmy ze śmiechu – opowiada reżyser.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Tomasz Kot. Znany aktor zdradza, w jakich nowych filmach wkrótce go zobaczymy
- Tomasz Włosok: chciałbym, aby boks pozostał ze mną już na zawsze
***
Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Data emisji: 29.07.2024
Godzina emisji: 10.45
kc/wmkor