Kłopoty z poprawną polszczyzną – zawiłości psycholingwistyki
2024-07-25, 16:07 | aktualizacja 2024-07-25, 17:07
Jak to się dzieje, że po powrocie z dłuższego wyjazdu za granicę zapominamy polskich słów? Dlaczego nie powinniśmy oceniać ludzi po sposobie, w jaki się wypowiadają? Po co w ogóle wyznaczać jakieś standardy językowe? Na te pytania szukaliśmy odpowiedzi wspólnie z filolożką i tłumaczką Jagodą Ratajczak.
- "Recency" (z jęz. angielskiego) to zjawisko polegające na tym, że odruchowo przychodzą nam do głowy słowa i zwroty pochodzące z języka, z którym przez ostatni czas mieliśmy najwięcej do czynienia.
- Lingwicyzm to wydawanie opinii na temat czyjegoś zdrowia, wykształcenia, statusu społecznego itp. na podstawie sposobu wypowiadania się danej osoby.
- Standaryzacja języka pomaga w precyzyjniej komunikacji. U zarania dziejów służyła także temu, żeby rozpowszechniać słowo pisane.
- Jagoda Ratajczak jest filolożką, tłumaczką przysięgłą i konferencyjną języka angielskiego, a także autorką książek "Języczni. Co język robi naszej głowie" oraz "Luka. Jak wstyd i lęk dziurawią nam język".
Jedną z przyczyn, dla których maleje nasza umiejętność sprawnego posługiwania się językiem ojczystym, jest długotrwałe przebywanie za granicą. Ten efekt zwany jest z angielska "recency" i polega na tym, że odruchowo przychodzą nam do głowy słowa i zwroty pochodzące z języka, z którym przez ostatni czas mieliśmy najwięcej do czynienia.
Grzech lenistwa
Zdaniem Jagody Ratajczak, istnieje też drugi, znacznie bardziej prozaiczny powód kaleczenia polszczyzny. Jest nim lenistwo. – Mówię to z pełnym przekonaniem. Myślę, że bardzo często nie sięgamy po słowa polskie, bo nam się zwyczajnie nie chce zastanowić nad tym, którego słowa ja faktycznie potrzebuję, którego powinienem użyć – uważa filolożka.
– Czasami oczywiście w tym wszystkim pojawia się przywiązanie do anglicyzmów jako wyrażeń, naszym zdaniem, bardziej precyzyjnych, bardziej pojemnych. Ale i tak jestem zdania, że minimum wysiłku włożone w to, żeby odświeżyć polszczyznę, jest remedium na tego typu problem – dodaje gościni Trójki.
Niepotrzebna ostentacja
Przyczyną nadmiernego używania anglicyzmów bywa też chęć zaprezentowania się w roli człowieka "światowego". – Mamy tutaj do czynienia z przekonaniem, że znajomość języka angielskiego czyni z nas ludzi bardziej obytych, bardziej światowych. Jest w tym chyba trochę prawdy, ale jednak taka ostentacja nigdy nie jest w dobrym guście – uważa Jagoda Ratajczak.
Lingwicyzm, czyli językowe uprzedzenia
Lingwicyzm to wydawanie opinii na temat czyjegoś zdrowia, wykształcenia, statusu społecznego itp. na podstawie sposobu wypowiadania się danej osoby. Zdaniem rozmówczyni Mateusza Adamczyka, jest to powszechne zjawisko w komentarzach internetowych.
– Spór między internetowymi interlokutorami jest często rozstrzygany w momencie, w którym jeden z nich popełnił błąd językowy. Na tym kończy się dyskusja. W tym momencie merytoryczna zawartość komentarza schodzi na dalszy plan, a najważniejsze staje się wytknięcie tego błędu – mówi Ratajczak.
Takie podejście jest jednak bardzo ryzykowne, bo po drugiej stronie ekranu może być osoba starsza lub chora, dla której poprawne pisanie stanowi nie lada problem.
Zalety standaryzacji
Czy w związku z tym powinniśmy poluzować normy językowe? A może w ogóle zrezygnować ze standaryzowania języka, stawiając na jego spontaniczną, oddolną ewolucję. Gościni "PrzySłowia" jest temu absolutnie przeciwna.
– Myślę, że takie podejście jest niebezpieczne. Nie możemy wyrzucić przez okno dekad prac nad standaryzacją języka, która miała służyć właśnie temu, żebyśmy się precyzyjniej komunikowali. U zarania dziejów służyła także temu, żeby rozpowszechniać słowo pisane; prasa, książki mogły się wreszcie ukazywać w dużo bardziej odległych niż wcześniej miejscach w obrębie danego kraju – tłumaczy Jagoda Ratajczak.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Inne spojrzenie na polszczyznę. O nauczaniu języka polskiego jako obcego
- Prościej, czyli lepiej. Jak zmienić język pism urzędowych?
***
Tytuł audycji: PrzySłowie
Prowadzi: Mateusz Adamczyk
Gość: Jagoda Ratajczak (filolożka, tłumaczka przysięgłą i konferencyjna języka angielskiego, autorka książek "Języczni. Co język robi naszej głowie" oraz "Luka. Jak wstyd i lęk dziurawią nam język")
Data emisji: 25.07.2024
Godzina emisji: 12.07
kc/wmkor