Dzieci na granicy. Co je czeka, kiedy nielegalnie dostaną się z Białorusi do Polski?
2024-06-14, 16:06 | aktualizacja 2024-06-18, 11:06
Po tragicznym wydarzeniu, do którego doszło w ubiegłym miesiącu na granicy polsko-białoruskiej, znów rozgorzała dyskusja dotycząca tego, jak postępować z ludźmi forsującymi polski płot graniczny. Wśród tych ludzi usiłujących przekroczyć granicę, są także dzieci, dla których są to traumatyczne przeżycia.
- Od początku roku na odcinku ochranianym przez Podlaski Oddział Straży Granicznej do Polski usiłowały przedostać się osoby pochodzące z 35 krajów.
- 12 czerwca 2024 roku minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej, przyległej do granicy państwowej z Białorusią.
Problem nielegalnych migrantów na polsko-białoruskiej granicy, wciąż jest gorącym tematem. Tylko w czwartek około 100 osób próbowało nielegalnego przekroczenia granicy. Były też kolejne ataki na polskie patrole. W stronę polskich służb rzucano kamieniami, gałęziami i szklanymi pojemnikami. Zatrzymano również trzech kurierów, którzy przewozili migrantów.
Dzieci oczekujące w lasach na granicy
Wśród migrantów, którzy usiłują dostać się do Polski, są także dzieci. Co przeżywają oczekując po drugiej stronie granicy? Jaki jest ich los, gdy uda im się dostać do Polski oraz jakie prawa mają najmłodsi imigranci i uchodźcy? To tylko niektóre tematy w czwartkowym "Klubie Trójki".
- Dzieci nielegalnie przekraczające granicę są narażone na przemoc, na niezrozumienie i niechęć ze strony wszystkich, którzy je otaczają - mówi Izabela Dojlida z Fundacji Bezkres. - To są doświadczenia, które nigdy nie powinny je spotkać. Oczekując w lasach na przekroczenie granicy, te dzieciaki piją wodę z kałuży i jedzą to, co mają. Jakiś suchy chleb, owoce leśne, to co znajdą. W tych lasach przebywają dwa tygodnie, czasami ponad miesiąc, a niektóre jeszcze dłużej - dodaje.
- Strzały na granicy. Wiceszef MON: trzeba pozwolić służbom wyjaśnić całą sytuację
- Obowiązki polskiej Straży Granicznej. Służba na granicy z Białorusią w reportażu "Patrol"
- "Jesteśmy przygotowani na scenariusze kreowane przez drugą stronę" mówią żołnierze na granicy polsko-białoruskiej
Co się dzieje z dziećmi, które nielegalnie przekroczą granicę?
Wśród nielegalnie przekraczających polsko-białoruską granicę są dzieci w różnym wieku. Niemowlęta, małe dzieci, które próbują dostać się do Polski wraz z rodzicami oraz samotnie podróżujące nastolatki. Co się z nimi dzieje, kiedy już uda im się przekroczyć granicę?
- Często jest tak, że trafiają do strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców - mówi Karolina Czerwińska z Polskiego Forum Migracyjnego. - W 2023 roku doświadczyło tego 136 dzieci. Czyli o 136 za dużo.
- Te ośrodki przypominają więzienia, bo osoby, które tam przebywają są pozbawione wolności. Zgodnie z przepisami, jeśli ubiegają się o ochronę międzynarodową w Polsce, nie powinny w ogóle trafiać do ośrodków - dodaje Aleksandra Pulchny ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej. - Uważa się, że jeśli dziecko powyżej trzeciego roku życia przebywa więcej niż dwa tygodnie w ośrodku detencyjnym, to pozostawia trwały ślad na jego psychice - kontynuuje.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gościnie: Izabela Dojlida (Fundacja Bezkres), Karolina Czerwińska (Polskie Forum Migracyjne), Aleksandra Pulchny (Stowarzyszenie Interwencji Prawnej)
Data emisji: 13.04.2024
Godzina emisji: 20.07
dm