Nowe zasady pisowni w języku polskim. Prof. Kłosińska: staraliśmy się usunąć nieścisłości
2024-06-06, 15:06 | aktualizacja 2024-06-11, 16:06
Rada Języka Polskiego ogłosiła jedenaście nowych reguł pisowni. Zmiany nie dotyczą usunięcia "ch", "ó" i "rz", lecz pisowni łącznej, rozłącznej i z łącznikiem oraz małą i wielką literą. - Przede wszystkim staraliśmy się usunąć różne niekonsekwencje, nieścisłości - wyjaśnia w audycji "PrzySłowie" prof. Katarzyna Kłosińska - przewodnicząca Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk.
Zmiany przyjęte przez Radę Języka Polskiego wejdą w życie 1 stycznia 2026 roku. Obejmują m.in. nowe zasady pisowni wielką i małą literą nazw mieszkańców miast, wsi i dzielnic. Na ich mocy będziemy pisać na przykład Ochocianin lub Krakowianka.
W swoim komunikacie Rada Języka Polskiego wyjaśniła, że wprowadzenie zmian "przyniesie korzyść w postaci uproszczenia i ujednolicenia zapisu poszczególnych grup wyrazów i połączeń, eliminacji wyjątków, a także likwidacji przepisów, których zastosowanie jest z różnych powodów problematyczne". Zaznaczono przy tym, że większość ogłoszonych zmian "była postulowana już wiele lat temu, jednak z najrozmaitszych powodów nie udało się wcześniej nadać im mocy obowiązującej".
"Dyskusje trwały już od jakiegoś czasu"
- Były wcześniej przymiarki, by coś zmienić. Prof. Edward Polański, redaktor naczelny słownika ortograficznego PWN, proponował bardzo dużo mniejszych i większych zmian. Nie było jednak sensu wprowadzać tego po kawałku; to też wymagało dużej dyskusji. Zebrało się tego trochę, dyskusje na temat ortografii trwały w Radzie już od jakiegoś czasu - tłumaczy prof. Katarzyna Kłosińska.
- Wystąpienia publiczne: koszmarny stres, który można opanować?
- Popularyzowanie polszczyzny w internecie. Kamila Kalińczak: lepiej jest polecać się nawzajem
Ostatnia tak duża reforma ortograficzna miała miejsce w latach 30. XX wieku. Według przekazów historycznych, jak wyjaśnia Mateusz Adamczyk, budziła ona opory w społeczeństwie. Również obecne zmiany wywołały kontrowersje. - Wszystko, co nowe w języku, budzi opór. Oczywiście ludzie są przyzwyczajeni do różnych form - komentuje przewodnicząca Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk. - Mam wrażenie, że wynika to z naszych przyzwyczajeń. Wielu niechętnie akceptuje to, co nowe - dodaje ekspertka.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: PrzySłowie
Prowadzi: Mateusz Adamczyk
Data emisji: 6.06.2024
Godzina emisji: 12.07
qch/wmkor