Spór o legalizację marihuany. Jakie prawo obowiązuje w Polsce, a jakie w Europie?
2024-05-31, 11:05 | aktualizacja 2024-05-31, 12:05
Czy w Polsce powinno być zliberalizowane prawo dot. posiadania marihuany? To pytanie powraca jak bumerang, a w trwającej kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego padają nawet propozycję, aby zalegalizować ten środek odurzający.
- Marihuana to susz pozyskiwany z konopi, zawierający substancje psychoaktywne, stosowany głównie w celach rekreacyjnych i leczniczych.
- Za działanie psychotropowe marihuany odpowiada głównie tetrahydrokannabinol (THC).
- Nie ma jednoznacznych, silnych dowodów na to, że marihuana wykazuje medyczną przydatność w leczeniu jakichkolwiek dolegliwości. Jednak jest ona pomocna w walce z przewlekłym bólem. Bywa też stosowana jako alternatywny środek m.in. w leczeniu anoreksji, zapalenia stawów, jaskry i migreny.
W Polsce jeszcze do 2000 roku posiadanie na własny użytek niewielkich ilości substancji, ujętych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii, nie podlegało karze. Sytuacja się zmieniła, kiedy przyjęto przepis art. 62 zakładający, że karane jest posiadanie dowolnego rodzaju narkotyku (w tym marihuany), niezależnie od ilości oraz celu posiadania. Wprowadzenie tego przepisu było uzasadniane próbą zwiększenia skuteczności działań policji wobec dilerów narkotyków.
Czym się różni depenalizacja od dekryminalizacji i legalizacji?
Od niemal ćwierć wieku pojawiają się koncepcje zmiany tego przepisów dotyczących posiadania marihuany i wprowadzenia depenalizacji, dekryminalizacji lub nawet legalizacji tego środka w naszym kraju.
- Depenalizacja to jest moment, w którym przestajemy stosować kary więzienia za posiadanie marihuany. Czyn taki staje się jedynie wykroczeniem. Dekryminalizacja powoduje, że posiadanie marihuany przestaje być nawet występkiem. Natomiast legalizacja to jest ten moment, w którym produkt staje się komercyjnym, dostępnym w legalnym obiegu handlowym. Tak jak w przypadku alkoholu czy papierosów. Dekryminalizacja i depenalizacja są sytuacjami, w których rezygnujemy lub ograniczamy karanie, ale zostawiamy sprzedaż marihuany w szarej strefie - mówi Andrzej Dołecki ze Stowarzyszenia Wolne Konopie.
Medyczna marihuana jest legalna w większości krajów Unii Europejskiej z kilkoma wyjątkami, którymi są m.in. Węgry, Łotwa, Bułgaria i Rumunia. Przedmiotem dyskusji wciąż jest jednak dopuszczenie palenia jej w celach rekreacyjnych. W Europie jedynym krajem, który zdecydował się na legalizację marihuany, jest Malta. Jednak wiele innych europejskich państw, np. Czechy czy Holandia, ma liberalne prawo w tym zakresie i łagodnie traktuje osoby posiadające niewielką jej ilość na użytek własny.
- W wielu krajach Europy wprowadzono depenalizację czy dekryminalizację posiadania marihuany. Udało się w prosty sposób to zrealizować. U nas to się nie udało. Podejście do uzależnień to jest polityka. Mamy kolejne kampanie i ten temat jest w nich za każdym razem poruszany. Pamiętam rozmowy na ten temat sprzed dziesięciu, piętnastu, dwudziestu lat. Czy coś się zmienia w tej kwestii? No nie, cały czas tylko rozmawiamy (...). Należy marihuanę niewątpliwie zdepenalizować - mówi Tomasz Harasimowicz, terapeuta uzależnień MONAR.
Czytaj także:
- Marihuana medyczna w oparach absurdu. To droga do legalizacji narkotyków?
- Medyczna marihuana jest potrzebna?
- Alarmujące dane: blisko polowa nastolatków sięga po e-papierosy!
Marihuana - substancja lecznicza czy szkodliwy środek uzależniający?
Nie wolno zapomnieć, że marihuana zawiera substancje psychotropowe, których stosowanie prowadzi nie tylko do uzależnienia, ale może mieć także zły wpływ na nasze zdrowie. Czy palenie marihuany może nam pomóc w łagodzeniu objawów różnych chorób? Czy powinno być dozwolone stosowanie jej tylko w celach leczniczych, czy także w celach rekreacyjnych?
- Marihuana jak każdy środek odurzający czy lekarstwo, ma swoje dobre i złe strony. Uzależnia psychicznie, ale nie uzależnia fizycznie. W klasyfikacji szkodliwych używek Światowej Organizacji Zdrowia WHO jest dużo niżej niż papierosy czy alkohol. Znajduje się w tym zestawieniu w okolicach... kawy - zauważa Andrzej Dołecki.
- Jest cała masa badań, które jednoznacznie mówią, że marihuana nie jest substancją prozdrowotną, ale jej stosowanie niech będzie decyzją konsumenta - uważa Tomasz Harasimowicz. - Każda substancja czy zależność uzależnia psychofizycznie, z tym że też nie należy tego demonizować. Nawet odstawienie komputera ma fizyczne konsekwencje - dodaje.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Gość: Tomasz Harasimowicz (terapeuta uzależnień MONAR) i Andrzej Dołecki (Stowarzyszenie Wolne Konopie)
Data emisji: 31.05.2024
Godzina emisji: 7.14
dm/wmkor