Ekstrawertyczna sowa czy introwertyk skowronek. Jak chronotyp wpływa na charakter?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ekstrawertyczna sowa czy introwertyk skowronek. Jak chronotyp wpływa na charakter?
Połowa z nas wstaje między 6.00 a 8.00, a kładzie się spać między 22.00 a 24.00. Pozostała część pielęgnuje skrajne zachowania; to tzw. skowronki i sowy. Foto: Shutterstock / Ground Picture

Preferowana pora snu jest uwarunkowana genetycznie i nie powinno się z nią walczyć. To, że jedni wolą wstawać rano i kładą się spać wcześnie, a inni wola pospać i być aktywnymi późnym wieczorem, jest jak najbardziej normalne i wcale nie trzeba tego zmieniać, jeśli chcemy dobrze się czuć i funkcjonować.  

  • Dobowe zapotrzebowanie na sen to 7-9 godzin. 
  • Na jakość snu wpływa jego długość i regularność. 
  • Chronotyp jest cechą osobniczą, która wiąże się z preferencją dot. czasu aktywności i snu. 

Ludzie przejawią różne formy aktywności w ciągu doby. Według naukowców, ci, którzy są nocnymi markami, są też często osobami kreatywnymi, ci rozpoczynający dzień o świcie mają w sobie duże poczucie odpowiedzialności. 

Czy to, o której wstajemy, wpływa na nasze predyspozycje?

- Są takie osoby, które dobrze się czują, jak wstaną wcześnie rano i wcześnie pójdą spać. Są też takie osoby, które zdecydowanie lepiej by funkcjonowały, gdyby pozwoliło im się spać do jedenastej, a najchętniej poszłyby spać około drugiej w nocy (...). "Osoby poranne" są bardziej introwertyczne i bardziej sumienne, natomiast "osoby wieczorne" mają większą tendencję do ekstrawersji - mówi Klaudia Tabała, psycholożka i terapeutka bezsenności.  

Czytaj także: 

Dlaczego jedni lubią wstawać rano, a inni nie? 

Co decyduje o tym, że preferujemy poranne wstawanie lub też wolimy dłużej pospać, a potem być aktywnym w nocy? Czy to tylko kwestia przyzwyczajenia do określonego stylu życia?


 


- Chronotypy pośrednie to są osoby, które wstają między 6.00 a 8.00, a kładą się spać między 22.00 a 24.00. I ich jest w populacji jakieś 50 procent. Pozostała część to chronotypy skrajne - skowronki i sowy. (...) Wiemy, że wszystko to siedzi w naszych genach. Geny to jednak nie wszystko. Mamy jeszcze środowisko, czyli różnego rodzaju czynniki zewnętrzne, które wpływają na to, czy dany chronotyp się manifestuje, czy też nie. Jest to silne, biologiczne prawo, z którym nie da się walczyć. Jest wytworem ewolucji, mającym na celu zwiększenie szansy przetrwania. Chronotyp w ogóle nie wpływa na jakość snu - mówi dr Aleksandra Karykowska, terapeutka bezsenności. 


Posłuchaj

3:50
Jak sen wpływa na naszą aktywność? (Dobrego Dnia!/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Dobrego dnia!
Prowadzi: Justyna Grabarz
Data emisji: 28.05.2024
Autor materiału: Jacek Frentzel
Godzina emisji: 9.13

dm/wmkor

Polecane