Akcja #TataTeżCzyta, czyli faceci do książek! Jak zachęcić mężczyzn do czytania?
2024-05-14, 16:05 | aktualizacja 2024-05-14, 22:05
- Trochę jest takich tatusiów, którzy czytają, i to jest świetne. Ale chcielibyśmy, żeby tych tatusiów, ale też wujków, dziadków, starszych braci, ojczymów było więcej. Badania pokazują, że mężczyźni czytają trochę mniej, mniej czytają też dzieciom - mówi Maria Deskur, prezeska Fundacji Powszechnego Czytania. Do częstszego sięgania po książki ma zachęcić mężczyzn kampania #TataTeżCzyta.
- Organizatorami kampanii #TataTeżCzyta są Fundacja Powszechnego Czytania i Wydawnictwo Tatarak.
- Celem akcji jest zachęcanie mężczyzn do częstszego czytania, także swoim dzieciom.
- Jak pokazują badania, sięganie po książki wpływa również na relacje ojca z jego dzieckiem.
Według raportu "Stan czytelnictwa książek w Polsce w 2023 roku", przygotowanego przez Bibliotekę Narodową, panowie sięgają po lekturę zdecydowanie rzadziej niż kobiety - to odpowiednio 36 proc. i 50 proc. Podobnie rozkłada się stosunek emocjonalny do tej czynności - 53 proc. kobiet lubi lub bardzo lubi czytać, w przypadku mężczyzn zaś odsetek ten wynosi 36 proc.
Badanie wykazało również, że panowie rzadziej czytają dzieciom. - Taką barierą jest silny damski wzorzec czytania. To więcej czytających matek czy babć, potem, w przedszkolu i szkole, to z kolei pani nauczycielka. Dzieci w dużej mierze są otoczone żeńskim wzorcem - wyjaśnia Maria Deskur. - Widać w badaniach, że chłopcy szybciej przestają czytać - dodaje prezeska Fundacji Powszechnego Czytania.
Lektura jako przyjemność
Opór w sięganiu po książki ma natomiast wpływ na najmłodszych. - Widać po wynikach edukacyjnych, że kobiety w Polsce są lepiej wykształcone. To całokształt różnych procesów, które składają się na to, że mężczyźni mniej czytają - tłumaczy dr hab. Rafał Wiśniewski, zastępca dyrektora Narodowego Centrum Kultury. - Pierwszym takim elementem chyba jest to, że książka powinna być w domu. (...) Powinny być książki mamy, taty, książki dla dziewczynki i chłopca oraz te wspólne. Nie mają być traktowane jako przymus, ale element indywidualnej i zbiorowej rozkoszy. (...) To element, który łączy młodego człowieka z rodzicem. Kiedy jest ten rytuał, wtedy tworzą się więzi - zaznacza gość radiowej Trójki.
Dobór lektury ma znaczenie?
Mówimy, by nie oceniać książki po okładce. W przypadku utworów dla dzieci bardziej atrakcyjne może być jednak wydawnictwo, które zdobi atrakcyjna ilustracja. Z kolei wydane dużym kosztem, na niekoniecznie przyjemnym w dotyku papierze lektury szkolne nie będą interesujące dla młodego odbiorcy. - Książkę poznajemy też organoleptycznie, przez zapach, dotyk, fakturę papieru. (...) Na pewno ta estetyka jest bardzo ważna - wyjaśnia dr hab. Rafał Wiśniewski.
Powstaje jednak pytanie o temat książki. Czy ma on znaczenie, gdy wybieramy lekturę dla dziecka? - Nie ma takich tematów, które koniecznie trzeba poruszyć. Dobór jest o tyle kluczowy, powiedzmy, że fajnie, by była to radość. Warto iść za tym, co daje dziecku frajdę, ale też nam przynosi przyjemność - komentuje Maria Deskur.
Najczęściej czytane:
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Program środka
Prowadzi: Michał Matus
Goście: Maria Deskur (prezeska Fundacji Powszechnego Czytania), dr hab. Rafał Wiśniewski (zastępca dyrektora Narodowego Centrum Kultury)
Data emisji: 14.05.2024
Godzina emisji: 13.16
qch/mat. promocyjne
kormp