Późna diagnoza ADHD. Codzienność osoby neuroatypowej opisana w książce Anety Korycińskiej
2024-05-14, 15:05 | aktualizacja 2024-05-14, 18:05
- W pewnym momencie psychiatra postanowił mi zrobić testy. Okazało się, że jestem osobą neuroatypową. Moja historia nie jest jedyną, głównie dotyczy to kobiet w Polsce - opowiada Aneta Korycińska. Polonistka, nauczycielka, redaktorka, oligofrenopedagożka i podcasterka, znana też jako "Baba od polskiego", wydała książkę "Radio w mojej głowie". Opisuje w niej życie osób, u których w późniejszym wieku zdiagnozowano ADHD.
- ADHD jest nieustanną zmiennością - mówi Aneta Korycińska, polonistka i autorka książki "Radio w mojej głowie".
- Aneta Korycińska opisuje w niej historie swoją i osób, u których diagnoza ADHD pojawiła się w późnym wieku.
"Miałam 33 lata i narodziłam się jako adehadówka. Wtedy pierwszy raz popłakałam się ze współczucia dla samej siebie i wdzięczności, że udało mi się sobą zaopiekować. Być może ADHD to dla Ciebie tylko cztery przypadkowe litery. Dla mnie to było hasło, które wywróciło moje życie do góry nogami. Bo wiesz, u osób takich jak ja – wychowywanych na grzeczne, ciche i skromne - diagnoza przychodzi późno, dopiero wtedy, gdy nieukierunkowana wściekłość i dogłębny smutek nie pozwalają nam żyć. Dopiero wtedy specjalista mówi, że może warto spojrzeć na siebie inaczej, że nie jesteśmy popsuci, że nasz niepokój oraz fakt, że musimy starać się bardziej, mają logiczne uzasadnienie" - pisze Aneta Korycińska w swojej książce "Radio w mojej głowie". Autorka zbiera w niej historie swoją oraz 18 osób, u których diagnoza ADHD pojawiła się w późnym wieku.
- To książka o moim doświadczeniu z późną diagnozą ADHD - kontynuuje Aneta Korycińska. - Moja historia nie jest jedyną, głównie dotyczy to kobiet w Polsce. (...) Bardzo ta nadpobudliwość psychoruchowa jest psycho, niekoniecznie ruchowa - zaznacza.
Najczęściej czytane:
- Alergolożka w Trójce: żeby się przygotować na atak alergii, warto śledzić kalendarze pylenia
- Psycholożka w "Klubie Trójki": Autyzm to nie inność. Autyzm to cecha mniejszościowa
"Wielu dorosłych zazdrości wcześniejszej diagnozy"
Dla niejednej osoby ADHD to po prostu litery, które opisują dolegliwość czy wyjaśniają brak koncentracji i potrzebę ciągłej aktywności. Zespół nadpobudliwości psychoruchowej, bo tym w rzeczywistości jest zaburzenie, znacznie zmienia jednak życie. Obecnie ADHD jest diagnozowane często, można je rozpoznać już u dzieci.
- Myślę, że nawet wielu dorosłych zazdrości młodym osobom tej wcześniejszej diagnozy. Ta późna diagnoza łączy się ze straconym dzieciństwem i odczuciem żałoby po tym wszystkim, co się przeżyło: depresjach, a nawet próbach samobójczych - ocenia Aneta Korycińska. - Wcześniejsze diagnozy mogą nas przed tym uchronić. Na pierwszym miejscu nadal jest farmakologia, a potem psychoedukacja. Nagle człowiek dostaje odpowiedź na pytanie, dlaczego sobie nie radzi w wielu kwestiach - dodaje.
ADHD - nieustanna zmienność
W radiowej Trójce autorka książki "Radio w mojej głowie" zaznacza, że ADHD jest nieustanną zmiennością. - Niczego nie możemy przewidzieć. I to jest najgorsze, ale bywa też najlepsze. Oprócz tego, że można mieć jedną stację radiową mówiącą myśli podkopujące, wiąże się to też z dużą kreatywnością.
Jednocześnie Aneta Korycińska zaznacza, że ADHD nie jest żadną modą. - Chciałabym, żeby z książki wyszedł taki wniosek. (...) Jest duże obciążenie, żeby funkcjonować dobrze w społeczeństwie jako osoba neuroatypowa - mówi.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Gość: Aneta Korycińska (polonistka, nauczycielka, redaktorka, oligofrenopedagożka i podcasterka)
Data emisji: 14.05.2024
Godzina emisji: 6.49
qch/kormp