Festiwal "Wiersze w mieście", czyli jak poezja rejestruje i reaguje na zmiany
2024-05-09, 17:05 | aktualizacja 2024-05-09, 19:05
Pod hasłem "Zmiany" odbywa się kolejna edycja międzynarodowego festiwalu "Wiersze w mieście" prezentującego w warszawskiej przestrzeni publicznej najnowszą poezję europejską. Czytelniczki i czytelnicy poznają wiersze, których tematem są zmiany: w życiu osobistym, rodzinnym, społecznym i politycznym, zmiany technologiczne czy klimatyczne.
- Międzynarodowy festiwal "Wiersze w mieście" to szereg akcji trwających w warszawskiej przestrzeni publicznej od 6 maja do 2 czerwca 2024.
- W tym roku jest 19 wierszy z różnych krajów i regionów Europy: od hiszpańskich Galicji i Andaluzji przez Maltę i Irlandię po Łemkowynę i Litwę.
Aż 1/3 prezentowanych w tym roku utworów została napisana w językach mniejszości narodowych i etnicznych, m.in. w języku baskijskim, katalońskim, kaszubskim, łemkowskim i wilamowskim. To efekt myślenia ukierunkowanego na lokalność i różnorodność; chęć zwrócenia uwagi na bogactwo europejskich kultur funkcjonujących na niewielkich, czasem mało znanych szerokiemu gronu odbiorców, obszarach.
Oficjalny początek
"Wiersze w mieście" to szereg akcji trwających od 6 maja do 2 czerwca 2024. Nie oznacza to jednak, że na początku czerwca wszystko się kończy: – Mamy oczywiście też archiwum. Archiwum z wierszami, co najważniejsze, ale też z filmami, opisami, relacjami z poprzednich edycji – mówi poetka Natalia Malek, kuratorka festiwalu "Wiersze w mieście". – W poniedziałek, 13 maja, mamy oficjalne otwarcie festiwalu w warszawskim Domu Literatury. O godzinie 19 spotykamy się z Bianką Rolando i Mateuszem Górniakiem, aby rozmawiać o zmianach, które są tematem przewodnim festiwalu – zaprasza.
Różnorodność zmiany
W tym roku 19 wierszy z różnych państw i regionów Europy odnosi się do hasła "zmiany". – Interpretują je, oświetlają od różnych stron: to są zmiany w życiu osobistym, rodzinnym, społecznym, politycznym, ale także duże zmiany klimatyczne czy technologiczne. I mamy wiersz, który opowiada o wielkich przemianach cywilizacyjnych, o wędrówkach ludów, jak przebiega relacja pomiędzy imigrantami a osobami zamieszkującymi jakiś teren – wymienia rozmówczyni Tomasza Żądy. Ten ostatni wiersz to "Ogniska w święto Beltane", napisane przez noblistę Seamusa Heaneya z okazji rozszerzenia Unii Europejskiej o nowe kraje, w tym Polskę, w 2004 roku. – Artysta interpretuje to w sposób uniwersalny, jako powtarzającą się historię napływu i odpływu ludności – wskazuje.
Przeczytaj także
- Władysław Broniewski. Poeta wielokrotnie zapomniany
- Poezja niejedno ma imię, niejeden kształt może przyjąć
- Miron Białoszewski i jego przyjaciele na wystawie "Białoszewski nieosobny"
- Monika Herceg z Chorwacji laureatką Nagrody Literackiej Miasta Gdańska Europejski Poeta Wolności
Spojrzenie w przyszłość
Można by się spodziewać, że poezja festiwalowa, reagując na dominujące w przestrzeni publicznej tematy klimatyczne i polityczne, właśnie im poświęci najwięcej uwagi. Czy jednak na pewno? – Z jednej strony poezja wydaje się być bardzo blisko różnych zjawisk współczesności, ale z drugiej projektuje, albo nazywa, chwyta, oświetla, to, co dopiero majaczy na horyzoncie. I te duże tematy, którymi zajmuje się proza, publicystyka, eseistyka, są już mniej interesujące. Więc poezja wychyla się w stronę nowego, nienazwanego – tłumaczy Trójkowa gościni. – Wydaje mi się, że na bardzo podstawowym poziomie pisanie i jakakolwiek twórczość artystyczna to jest zmienianie żywego doświadczenia w wiersz czy dzieło sztuki. Więc możliwych tematów, oświetleń, interpretacji, odniesień jest wiele – zapewnia.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Program środka
Prowadzi: Tomasz Żąda
Gościni: Natalia Malek (poetka, kuratorka międzynarodowego festiwalu "Wiersze w mieście")
Data emisji: 9.05.2024
Godzina emisji: 13.16
pr/wmkor