Generał polskiego jazzu. Archiwalny reportaż Jakuba Tarki o Janie Ptaszynie Wróblewskim
2024-05-07, 20:05 | aktualizacja 2024-05-07, 20:05
Mógł być świetnym prawnikiem, jak jego ojciec lub racjonalizatorem rolnictwa według uprawnień, które dała mu władza ludowa. Został artystą i – jak mówią jego znajomi – generałem polskiego jazzu. Przypomnieliśmy reportaż Jakuba Tarki z 2015 roku, opowiadający o zmarłym we wtorek, 7 maja, Janie Ptaszynie Wróblewskim.
Posłuchaj
– Zacznijmy od tego, skąd się wziął pseudonim Ptaszyn. Była taka moda, zapoczątkowana przez "Melomanów" [pierwszy, legendarny zespół jazzowy założony przez Jerzego Dudusia Matuszkiewicza – red.] u których każdy miał jakieś przezwisko. No i tak później w życiu się toczyło, że ci, którzy bardzo chcieli mieć przezwiska, to te przezwiska do nich nie przystawały, a ci, którzy nie chcieli wręcz odwrotnie – opowiadał Jan Borkowski, nieżyjący już dziennikarz muzyczny, producent nagrań i koncertów radiowych, wieloletni pracownik Polskiego Radia, w Trójce od 1970 roku. – No i Ptaszyn został nazwany ptakiem, bo wróbel to ptak. On jeszcze zawsze zakładał taką czapeczkę z daszkiem, która imitowała dziób ptaka – tłumaczył.
Przez blisko 70 lat kariery jako światowej sławy saksofonista, aranżer i popularyzator jazzu wyrobił sobie niezwykłą pozycję w jazzowym środowisku: był wielkim autorytetem zarówno dla starszych muzyków jak i dla młodych. – Myślałam właśnie ostatnio o Ptaszynie, że on jest takim nauczycielem, chociaż z tego, co wiem, nie uczy w żadnej szkole. Ale same te audycje, które prowadzi od lat, są bardzo kształcące. Ma niezwykłą wiedzę – mówiła o nim Dorota Miśkiewicz, wokalistka jazzowa. Prywatnie uchodził za niezawodnego przyjaciela, człowieka z zasadami i niezwykłym poczuciem humoru. – Jest bardzo lubiany, niezwykle serdeczny. Z jednej strony jest niby ojcem, guru, a z drugiej strony jest po prostu kumplem – opisywała.
Przeczytaj także
- Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski. Legendarny jazzman i radiowiec miał 88 lat
- Pożegnanie ikony – Trójka wspomina Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Audycja specjalna
Wiele kompozycji Ptaszyna Wróblewskiego zalicza się do klasyki polskiej piosenki (np. "Żyj kolorowo", "Kolega maj", "Zielono mi" czy "Dom w malwy malowany"). Od 1970 roku prowadził w Trójce autorską audycję "Trzy kwadranse jazzu". Ostatnie jej wydanie pojawiło się na antenie 6 maja 2024 roku, w przeddzień śmierci muzyka.
Posłuchaj
***
Tytuł reportażu: Jeden kwadrans o Ptaszynie
Autor reportażu: Jakub Tarka
Data emisji: 7.05.2024
Godzina emisji: 18.40
pr