Reklama

reklama

Nauczyciel potrzebny od zaraz. Dlaczego brakuje chętnych do pracy w szkołach?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Nauczyciel potrzebny od zaraz. Dlaczego brakuje chętnych do pracy w szkołach?
Szkoły w całym kraju zmagają się z brakami kadrowymi. Na stronie MEN znajdziemy 8 tys. ogłoszeń o pracę dla nauczycieliFoto: Syda Productions/Shutterstock

Każdego dnia roboczego pojawia się 200-300 ofert pracy dla nauczycieli - donosi profil Dealerzy Wiedzy. Mimo podwyżek płace w oświacie wciąż są niskie, a chętnych do pracy w szkołach brakuje. Eksperci zwracają uwagę, że wyższe pensje nie rozwiążą w całości problemu. - Musimy zmienić całkowicie myślenie o tym, czego oczekujemy od szkoły - ocenia Aneta Korycińska, nauczycielka i autorka bloga "Baba od polskiego".

  • W całym kraju brakuje nauczycieli. Na specjalnej stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej dostępnych jest łącznie 8 tysięcy ogłoszeń o pracę w szkołach.
  • Nauczyciel w systemie jest osobą bardzo często podległą dyrekcji i innym nadrzędnym instytucjom. Jest ostatnim organizmem w tym łańcuchu pokarmowym - mówi Aneta Korycińska.

Aby uzupełnić wakaty w szkołach, Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało specjalną stronę internetową, na której nauczyciele poszukujący pracy mogą znaleźć ewentualną ofertę. Tych jednak jest więcej niż chętnych. W samym województwie mazowieckim to nieco ponad 2 tys. ogłoszeń. - Są to oferty oczywiście w różnym wymiarze. To również oferty poniżej pełnego etatu - mówi Andrzej Kulmatycki, rzecznik Kuratorium Oświaty w Warszawie.

Dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Integracyjnymi im. Bolesława Limanowskiego w Warszawie Andrzej Wyrozębski przyznaje, że przede wszystkim brakuje nauczycieli przedmiotów ścisłych. - Oni się nie zgłaszają od lat. Absolwenci nie podejmują pracy w szkołach, w ogóle nie są zainteresowani. Nawet w toku studiów nie robią przygotowania pedagogicznego - tłumaczy dyrektor. Oprócz tego w szkołach brakuje m.in. psychologów i pedagogów.

Podwyżki są, nauczycieli brak

W skali kraju to łącznie 8 tysięcy ogłoszeń na stronie MEN. - To nie są tylko ogłoszenia o pracę na przyszły rok szkolny, to raptem 10 procent. 90 proc. to braki w tym roku szkolnym. To oznacza, że cały czas ponad 100 tys. godzin zajęć nie odbywa się, bo dyrektorzy szukają nauczycieli - tłumaczy Robert Górniak, nauczyciel szkoły języka angielskiego i wicedyrektor prywatnej szkoły w Sosnowcu, który prowadzi stronę Dealerzy Wiedzy. 

Do rozpoczęcia pracy nauczyciela nie przekonały również ogromne podwyżki. - Nadal nauczyciel początkujący zarabia tylko minimalnie więcej niż najniższa krajowa - zaznacza Andrzej Wyrozębski. Robert Górniak ocenia z kolei, że wyższa pensja to tylko jedna ze składowych problemu. - Zawód nie cieszy się popularnością i same podwyżki nie zmienią sytuacji. Być może troszeczkę pomogły, bo w porównaniu z ubiegłym rokiem ta skala jest troszeczkę mniejsza - wyjaśnia.


Posłuchaj

4:16
Brakuje nauczycieli w szkołach. Z czego wynika problem? (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Nauczyciel na końcu łańcucha pokarmowego

- Nauczyciel w systemie jest osobą bardzo często podległą dyrekcji i innym nadrzędnym instytucjom. Jest ostatnim organizmem w tym łańcuchu pokarmowym. Nikt nie przejmuje się jego losem, także w pracy - zwraca uwagę Aneta Korycińska, nauczycielka i autorka bloga "Baba od polskiego". 

Rozmówczyni Roberta Grzędowskiego wyjaśnia, że nauczyciel w szkole nie ma superwizji, a jednocześnie oczekuje się od niego m.in. punktualności i dobrego humoru. Jednocześnie niektórzy z nich nie mają nawet etatu bądź pracują na kilka etatów. - To jest siedem dni w tygodniu nieustannej pracy i odpowiedzialności. Do tego spotykamy się z nowymi, bardzo poważnymi przypadkami i trzeba się nieustannie kształcić. To jest dobre, ale gdzieś ten odpoczynek powinien być - ocenia gościni radiowej Trójki. 

Najczęściej czytane:

Jak walczyć z wakatami w szkołach?

Wypłaty to jedno, ale co jeszcze można zmienić, by nauczyciele chętniej podejmowali pracę w szkołach? - Musimy zmienić całkowicie myślenie o tym, czego oczekujemy od szkoły. Jakakolwiek reforma nam nic nie zmienia, bo szkoła nadal wygląda tak samo. Nauczyciel wciąż jest trybikiem w całej machinie; niekoniecznie tym, który czuje się doceniany. Nauczyciele nieustannie się kształcą, ale okazuje się dzisiaj, że niekoniecznie to, czego są uczeni na studiach i robiąc specjalizacje pedagogiczne, sprawdza się w życiu - wymienia Aneta Korycińska. Do tego dodaje m.in. wprowadzenie czasu na dokształcenie dla nauczycieli, a im samym zaleca nauczenie się rozmawiania z rodzicami.


Posłuchaj

10:33
Nauczyciel potrzebny od zaraz. Jakie zmiany są potrzebne w szkolnictwie? (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału: Jacek Frentzel
Gość: Aneta Korycińska (nauczycielka, autorka bloga "Baba od polskiego")
Data emisji: 11.04.2024
Godziny emisji: 6.48, 7.14

qch/wmkor

Polecane