Reklama

reklama

Mniej prac domowych, więcej... gier komputerowych? O skutkach ostatnich zmian w szkolnictwie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Mniej prac domowych, więcej... gier komputerowych? O skutkach ostatnich zmian w szkolnictwie
Cała prawda o placówkach MontessoriFoto: Yuganov Konstantin/Shutterstock

Od początku kwietnia obowiązuje zakaz prac domowych. Jedna z krakowskich szkół podstawowych postanowiła już wcześniej sprawdzić efekty tej zmiany. Efekty? Po przeprowadzeniu ankiety wśród rodziców okazuję się, że dodatkowy wolny czas młodzież przeznacza w dużej mierze na rozrywkę. Uczniowie natomiast twierdzą, że mogą teraz lepiej przygotować się do sprawdzianów i spędzać czas z rówieśnikami.

  • Od początku kwietnia uczniowie szkół podstawowych nie muszą odrabiać lekcji w domu. Zanim jednak wprowadzono zmianę, jej skutki postanowiła sprawdzić jedna z krakowskich szkół podstawowych.
  • Uczniowie przyznają, że mają teraz więcej czasu na naukę i spotkania ze znajomymi. Rodzice w ankietach przekazanych szkole zwracali z kolei uwagę, że najmłodsi wykorzystują odejście od prac domowych do tego, by korzystać z komputera lub oglądać telewizję.

Od kwietnia, na mocy rozporządzenia MEN, w szkołach podstawowych nie zadaje się prac domowych w klasach I-III - z wyjątkiem ćwiczeń usprawniających motorykę małą - a w klasach IV-VIII zadania są nieobowiązkowe i nieoceniane. Zmiany dotyczą prac pisemnych i praktyczno-technicznych, na poziomie szkół podstawowych. Nowe przepisy nie oznaczają zniesienia obowiązku uczenia się w domu. - Wszyscy staramy się nie przenosić pracy do domu. I to są nawyki zdrowego, higienicznego życia. Stąd też odchodzimy od prac domowych, żeby młodzież miała czas na pasje, lekturę, rozwój i spotkanie z rodziną - mówiła tuż przed wprowadzeniem rozporządzenia ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka.

A jak zmianę oceniają uczniowie? - Teraz mam więcej czasu na naukę. (...) Spędzam go też, uprawiając sport, i z rodziną - mówi jeden z ósmoklasistów. Wielu młodych rozmówców wskazuje w rozmowie z Jackiem Frentzlem, że dodatkowy czas wolny przeznaczają właśnie na naukę do sprawdzianów. - Ja spędzam czas z rodziną, wychodzę sobie albo przy komputerze - dodaje kolejny uczeń i przyznaje, że na korzystanie z komputera przeznacza czasem do 3 godzin. 

Najczęściej czytane:

Koniec z pracami domowymi. Krakowska szkoła sprawdziła, jak zmiana wpływa na uczniów

Zanim rozporządzenie MEN weszło w życie, skutki odejścia od prac domowych sprawdzili pracownicy Szkoły Podstawowej nr 2 im. św. Wojciecha w Krakowie. Eksperyment przeprowadzono w marcu. - Wprowadzaliśmy różne zmienne w tygodniach i rodzice mogli zaobserwować, w jaki sposób reagują na nie dzieci - wyjaśnia Jolanta Gajęcka, dyrektorka placówki. Wspomniane zmienne to m.in. odstawienie do innego pomieszczenia wszelkich rozpraszaczy (np. telefonu komórkowego) na czas nauki.

Z zebranych ankiet wynika, że ok. 50 proc. z nich zauważyło zmiany w zachowaniu swoich dzieci. Wskazywali na nie szczególnie rodzice młodszych uczniów. - Dzieci miały więcej czasu; po przyjściu ze świetlicy nie musiały nic robić. Generalnie dziecko więcej spało i było bardziej wypoczęte - opowiada dyrektorka krakowskiej szkoły.

W przypadku uczniów klas starszych pojawiło się wielu rodziców zaniepokojonych tym, co się działo, kiedy dzieci nie miały prac domowych. - Pisali nam, że dzieci w ogóle nie były zainteresowane szkołą. W ogóle nie rozpakowywały plecaka, nie przygotowywały się do lekcji, wykorzystywały czas na rozrywkę: gry komputerowe, oglądanie telewizji i czatowanie - wymienia Jolanta Gajęcka.

Czy prace domowe są potrzebne?

- Mam wrażenie, że ten rząd, na który głosowałam zresztą, chce szybko coś zrobić - ocenia pani Anna, nauczycielka języka angielskiego z 30-letnim stażem. - Drodzy rodzice: jeśli chcecie, żeby dzieci cokolwiek umiały, zachęcajcie do zadawania prac domowych. Zadawałabym je wolontaryjnie - dodaje.

Jolanta Gajęcka przyznaje z kolei, że wraz z rezygnacją z prac domowych rodzice stracili sojusznika w postaci szkoły. - To na nich teraz spoczywa obowiązek wymuszania i motywowania dzieci do nauki - komentuje dyrektorka.


Posłuchaj

4:35
O skutkach rezygnacji z zadawania prac domowych (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału: Jacek Frentzel
Data emisji: 10.04.2024
Godzina emisji: 6.18

qch/wmkor

Polecane