Rekordowe wyczyny w erze mediów społecznościowych. Czy wciąż nas inspirują?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Rekordowe wyczyny w erze mediów społecznościowych. Czy wciąż nas inspirują?
Dzięki mediom społecznościowym możemy szybko dowiedzieć się o niezwykłych osiągnięciach sportowych. Sprawiają one jednak, że jednocześnie krócej o nich pamiętamyFoto: Pikoso.kz/Shutterstock

Cała Anglia mówi o wyczynie Russa Cooka, który przebiegł Afrykę z południa na północ. W trakcie wyprawy, która zajęła mu niespełna rok, zebrał prawie 700 tysięcy funtów na cele charytatywne. Tego typu wyczyny są imponujące, a dzięki mediom społecznościowym możemy się o nich szybko dowiedzieć. Jednak czy w dobie zalewu treści internetowych wybitne osiągnięcia, takie jak bieg przez kontynent, wciąż mogą nas inspirować?

  • Russ Cook przebiegł przez całą Afrykę. Pokonanie ponad 16 tys. kilometrów zajęło Brytyjczykowi niecały rok.
  • Swoją podróż Cook udokumentował w mediach społecznościowych, przez co można ją było śledzić na bieżąco.
  • Social media ułatwiają zapoznanie się z imponującymi i inspirującymi wyczynami. Sprawiają również, że krócej o nich pamiętamy.

Swoją podróż Russ Cook rozpoczął 22 kwietnia 2023 roku z Przylądka Agulhas w Republice Południowej Afryki. Do mety u wybrzeży Tunezji dotarł po 352 dniach. W tym czasie pokonał ponad 16 tys. kilometrów i przekroczył granice 16 krajów. Zmierzył się też z serią niefortunnych zdarzeń, które mogły uniemożliwić ukończenie trasy; w jednym z krajów ekipa Russa padła ofiarą napadu z bronią. Złodzieje ukradli im pieniądze, sprzęt i paszporty.

W ramach akcji biegacz zebrał 668 tys. funtów. Środki przekaże na rzecz dwóch organizacji: The Running Charity, która wspiera bezdomnych młodych ludzi, oraz pomagającej przesiedleńcom z Sahary Zachodniej organizacji Sandblast. - Naszym celem jest wykorzystanie siły biegania, aby pomóc młodym osobom, którym nie jest łatwo. Chcemy dać im nadzieję, że - tak jak w bieganiu - każdą rzecz można osiągnąć krok po kroku. Chcemy też wesprzeć centrum uchodźców w Nigerii, które jest mało znane, a wkłada niesamowitą pracę w pomoc ludziom - opowiadał Cook w rozmowie z BBC. 

Russ Cook dokumentował całą swoją podróż; fani mogli ją śledzić w mediach społecznościowych oraz poprzez filmy zamieszczane przez Brytyjczyka w serwisie YouTube. Wciąż można również dołożyć pieniądze do zbiórki. We wtorek (9.04) rano licznik wskazywał ponad 839 tys. funtów.


Posłuchaj

5:38
Bieg przez Afrykę. Niezwykły wyczyn Russa Cooka (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Czy imponujące wyczyny mogą inspirować? 

- Niestety media społecznościowe i upowszechnianie takich informacji jest pewnym mieczem obosiecznym. Z jednej strony wcześniej nigdy nikt nie mógł tak popularyzować takich wyczynów. Szybkość przesyłu informacji o tak spektakularnym sukcesie jest niebywała. Nigdy wcześniej nie moglibyśmy się inspirować takim człowiekiem, bo byśmy o tym nie wiedzieli - ocenia dr Justyna Kopczyńska, socjolożka z Uniwersytetu Warszawskiego. - Z drugiej strony w takim zalewie informacji, newsów i powodów do inspiracji taki Russ Cook może nam zaginąć. (...) Bez wątpienia to wyczyn, który nas inspiruje, ale, mam wrażenie, w zalewie treści internetowych po prostu szybko zginie  - kontynuuje ekspertka. 

Rozmówczyni Roberta Grzędowskiego dodaje, że zanim upowszechniły się media społecznościowe, do śledzenia niezwykłych osiągnięć potrzebne były takie wydawnictwa jak Księga rekordów Guinnessa. Nie było możliwe jednak zamieszczenie w nich pełnego opisu wyczynu, więc podczas lektury musieliśmy wspomagać się wyobraźnią. A to mogło sprawić, że zaczniemy marzyć o robieniu podobnych wyczynów. - Dziś jest tak, że dostajemy to wszystko instant. Nasza uwaga koncentruje się na kilka sekund. Takie osiągnięcie, które jest na wagę złota, zginie nam. Nie włożymy pracy poznawczej, by pozostać z Cookiem na chwilę - tłumaczy socjolożka.

Najczęściej czytane:

Co i dlaczego interesuje nas w sieci?

Mając do wyboru treść rozrywkową od influencerów i materiał opisujący imponujące osiągnięcia, wiele osób chętniej siegnie po pierwszą z tych propozycji. - Jest tak, że nasz umysł raczej woli te treści, które są prostsze. Wolimy czerpać natychmiastową radość i przyjemność z treści, które są nam podawane na tacy. (...) Siłą rzeczy treści rozrywkowe, jako mniej wymagające, będą zyskiwały większą popularność - mówi dr Justyna Kopczyńska.

- To jest smutna prawda o naszych czasach: nie cieszy nas to, co wartościowe, tylko to, co cieszy innych. (...) Poza tym jest moda na to, żeby być kimś w sieci. Ale to budowanie swojej osobowości czy autorytetu bazuje na czymś zupełnie innym: to nie są osiągnięcia czy praca, która imponuje. To mogą być zupełnie błahe rzeczy, które nas zaciekawią i zainspirują na sekundę - dodaje ekspertka.


Posłuchaj

8:44
Rekordowe wyczyny w dobie mediów społecznościowych. Czy wciąż mogą nas inspirować? (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autorka materiału: Adrianna Janiszewska
Gość: dr Justyna Kopczyńska (socjolożka, Uniwersytet Warszawski)
Data emisji: 9.04.2024
Godziny emisji: 6.48, 7.12

qch/wmkor

Polecane