Pentagon: nie ma żadnych dowodów, by rząd lub firmy były w posiadaniu technologii pozaziemskich
2024-03-11, 12:03 | aktualizacja 2024-03-11, 12:03
"Amerykańskie Biuro ds. Rozwiązywania Anomalii (AARO) nie znalazło żadnych empirycznych dowodów na twierdzenia, że rząd USA i prywatne firmy zajmowały się inżynierią wsteczną technologii pozaziemskiej. (...) Twierdzenia dotyczące konkretnych osób, znanych miejsc, technologicznych testów i dokumentów rzekomo związanych z inżynierią wsteczną technologii pozaziemskich są nieprawdziwe" - napisano w konkluzji pierwszej części odtajnionego raportu Biura ds. Wyjaśniania Anomalii.
- Nie ma żadnych dowodów, by władze USA lub firmy były w posiadaniu technologii pozaziemskich - napisał w opublikowanym w piątek raporcie urząd Pentagonu ds. badań nad niewyjaśnionymi zjawiskami powietrznymi AARO. W raporcie zaprzeczono też, by jakiekolwiek rządowe lub akademickie dochodzenie potwierdziło pozaziemskie pochodzenie niewyjaśnionych zjawisk powietrznych.
- Pentagon zapowiedział, że w przyszłości opublikuje drugą część reportu, w której zajmie się m.in. niewyjaśnionymi dotąd przypadkami UAP/UFO.
Dokument został przedstawiony Kongresowi w ramach uchwalonego przez parlament prawa w reakcji na wystąpienie w Izbie Reprezentantów byłego pracownika AARO, który zeznał przed komisją Izby, że rząd USA od dekad ukrywa wiedzę o odkryciu i kontakcie z "nieludzkimi istotami". Jak zeznał, rząd amerykański miał być także w posiadaniu dostępu do pozaziemskich pojazdów i na ich podstawie odtwarzać najnowsze technologie.
Brak dowodów
W raporcie stwierdzono też, że wbrew tym twierdzeniom nie znaleziono żadnych dowodów świadczących o tym, by jakiekolwiek dochodzenie czy badanie potwierdziło pozaziemską naturę niewyjaśnionych zjawisk powietrznych.
Liczący 63 strony dokument analizuje też wszystkie prowadzone od 1949 roku przedsięwzięcia władz USA w sprawie badań nad UFO, dochodząc do wniosku, że żadne z nich nie znalazło dowodów na istnienie istot pozaziemskich. Analizowane były m.in. badania dotyczące twierdzeń o rozbiciu się latającego spodka w Roswell w Nowym Meksyku.
- Tajemnicze obiekty nad Ameryką. O rozwoju technologii i wpływach ludzkiej wyobraźni
- Fundacja Kościuszkowska dziękuje prezydentowi Joe Bidenowi
Raport z obserwacji UFO
W jednym wymienionym w raporcie przypadku obserwacji UFO ustalono, że zaobserwowany obiekt nie był pojazdem pozaziemskim, lecz platformą objętą tajnym programem. W innym rzekomo pozaziemski stop metalu okazał się zwykłym połączeniem magnezu, cynku i bizmutu. Pentagon ocenił też, że zarzuty, iż władze USA ukrywają technologię pozaziemską przed społeczeństwem i Kongresem, jest wynikiem działań niewielkiej grupy osób, które nie posiadają dowodów na swoje twierdzenia.
Posłuchaj
- Z raportu wynika, że chodzi o grupę, która brała udział w programie badań nad UFO pod egidą agencji wywiadu wojskowego DIA.
- Program miał zostać zakończony z powodu "obaw" Pentagonu, związane z nim osoby próbowały zaś wskrzesić inny program, dotyczący inżynierii wstecznej i pozyskiwania pozaziemskich technologii, lecz ostatecznie nie został on stworzony, bo ówczesny Departament Bezpieczeństwa Krajowego uznał, że nie ma ku temu podstaw.
- Pentagon zapowiedział, że w przyszłości opublikuje drugą część reportu, w której zajmie się m.in. niewyjaśnionymi dotąd przypadkami UAP/UFO.
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Witold Lazar
Data emisji: 11.03.2024
Godzina emisji: 9.21
IAR/PAP/zch/wmkor