Jak odzyskać radość z życia i pracy? Posłuchaj rozmowy z psychologiem
– Jeden na czterech Polaków jest wypalony zawodowo i to jest ogromny problem, a kolejne 25 procent jest na dobrej drodze do wypalenia, czyli mamy tak naprawdę połowę pracowników, którzy w tej chwili są przeciążeni swoją pracą – mówi dr Beata Ryba, psycholog z Uniwersytetu Dolnośląskiego.
Jeżeli odpoczynek nic nie daje, to już jest bardzo poważnie, bo to oznacza, że powinniśmy zacząć obserwować siebie pod kątem trzech objawów, czyli wyczerpania psychofizycznego, braku nadziei na przyszłość i depersonalizacji ludzi wokół, czyli widzenia ich jako takiej szarej masy, która nas irytuje. To są trzy filary wypalenia zawodowego – wyjaśnia
Foto: shutterstock/Ground Picture
- Wypalenie zawodowe, przepracowanie, przemęczenie. Dlaczego zmagamy się z nimi?
- Presja, przymus i brak pozytywnego oceniania, czyli co nam szkodzi.
- Jak odpoczywać? Dlaczego tego nie umiemy?
- Joga, mindfulness i wellbeing. Dlaczego te programy dla pracowników są nieskuteczne?
Jak dodaje psycholog, jednym z sposobów walki z tą sytuacją mógłby być czterodniowy dzień pracy, który, jak pokazują badania, przynosi dobre rezultaty. – To sprawia, że efektywność wzrasta, bo my w te cztery dni jesteśmy w stanie zrobić to, co robiliśmy w pięć, a mamy trzy dni po to, żeby wypocząć. To jest jedna z możliwości – mówi dr Beata Rajba, psycholog z Uniwersytetu Dolnośląskiego.
Praca, praca, praca…
Dlaczego tak wielu naszych rodaków ma problemy z wypaleniem zawodowym? – Jesteśmy na pewno przeciążeni pracą i to jest fakt. Polacy o dziwo szanują weekend, tylko kilka procent pracuje w weekend, natomiast jednocześnie po prostu pracują bardzo dużo. Są jednym z najbardziej pracujących zawodowo narodów Europy. Poza tym stres i brak kultury organizacji. Tym, co nas wyczerpuje, jest również np. mobbing. To także presja, brak miejsca na błędy i twarde wyciąganie konsekwencji – wylicza rozmówczyni Piotra Firana, dodając, że bardzo często brakuje pozytywnej informacji zwrotnej typu "dobra robota, dobrze to zrobiłeś".
Podobnie jak w szkole, czujemy się wciąż oceniani i większość rzeczy robimy pod przymusem. Wciąż także brakuje postrzegania błędów, pomyłek i porażek, jako niezbędnego elementu nauki. – Także w pracy powinniśmy mieć przestrzeń na pewne potknięcia – zauważa psycholożka.
Kiedy zmęczenie powinno nas niepokoić?
Wracając do domu po całym dniu wypełnionym pracą i obowiązkami domowymi każdy z nas ma prawo czuć się zmęczony. Jak się jednak okazuje, zmęczenie zmęczeniu nierówne. Co powinno nas niepokoić? – Jeżeli odpoczynek nic nie daje, to już jest bardzo poważnie, bo to oznacza, że powinniśmy zacząć obserwować siebie pod kątem trzech objawów, czyli wyczerpania psychofizycznego, braku nadziei na przyszłość i depersonalizacji ludzi wokół, czyli widzenia ich jako takiej szarej masy, która nas irytuje. To są trzy filary wypalenia zawodowego – wyjaśnia dr Beata Rajba.
Przeczytaj także:
- Wellbeing, czyli dobre samopoczucie. Jak osiągnąć je w pracy?
- Pracownik niezaangażowany. "Jest potrzebny w każdej firmie"
- Firmy są zadowolone z czterodniowego tygodnia pracy. Samopoczucie pracowników też się polepszyło
Dbając o samopoczucie, warto pamiętać o zatrzymaniu się w ciągu dnia, pooddychaniu, sprawdzeniu jak czuje się nasze ciało. Możemy to zrobić nawet w pracy przy biurku. Trzeba mieć świadomość, że gdy będzie spadać nam poziom stresu związany z pracą, mogą się pojawić różne objawy, np. bóle głowy. – Wielu z nas próbuje sobie podbić ten poziom stresu awanturami w domu. Nie róbmy tego. Dajmy sobie czas na spanie. Dajmy sobie czas na to, żeby zrobić to, czego potrzebujemy, czyli przede wszystkim dbanie o siebie i szukanie takiego sposobu na odreagowanie – apeluje gość Trójki.
Wellbeing i joga w pracy nie pomagają?
Po zbadaniu 46 tys. osób, które pracują w 233 brytyjskich firmach, okazało się, że różne oferowane przez te przedsiębiorstwa programy wellbeingowe nie przekładają się na większe zadowolenie tych osób z ich sytuacji życiowej czy zawodowej. Jak się okazuje, wellbeing wciąż może być przydatny, ale trzeba go stworzyć na nowo. – Każdy z pracowników jest inny i ma inne potrzeby, a co za tym idzie wie, co najlepiej będzie dla niego najkorzystniejsze, co najlepiej go relaksuje. Nie może mieć miejsca sytuacja, że wszyscy pracownicy muszą iść na mindfulness, jogę czy medytację – wyjaśnia dr William Fleming z World Bank Research Centre na Uniwersytecie Oksfordzkiego.
Czas wolny najlepszym benefitem?
Ważna jest oczywiście kwestia satysfakcjonującego wynagrodzenia, ale równie istotne jest pokazanie w małych gestach pracownikowi, że docenia się jego pracę i szanuje ich czas. – Czas zyskał na wartości, stał się najbardziej pożądanym benefitem – opowiada psycholożka i trenerka biznesu z Wyższej Szkoły Biznesu w Chorzowie Beata Adamczyk-Nowak. – Badanie agencji Job House pokazuje, że 80 procent pracowników jako główny czynnik, który powoduje ich szczęście w pracy, to jest równowaga pomiędzy życiem zawodowym a życiem prywatnym – wyjaśnia.
Oficjalnie m.in. z tego powodu pracodawcy, szczególnie w branżach kreatywnych, rozważają czterodniowy tydzień pracy, ale to tylko jeden z elementów. – Ludzie zajęliby się swoimi pasjami, czytaniem książek, być może rozwojem osobistym, na pewno też rozwojem zawodowym – mówi Beata Adamczyk-Nowak. – A rozwój zawodowy przełoży się na zysk pracodawcy.
Jak odpoczywać - LIVE z 18.08.2022/Wojciech Eichelberger
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Gość: dr Beata Rajba (psycholożka z Uniwersytetu Dolnośląskiego)
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 27.02.2024
Godziny emisji: 6.45, 7.11
gs/pr