Złote Maliny – nominacje. Sylvester Stallone tradycyjnie bezkonkurencyjny

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Złote Maliny – nominacje. Sylvester Stallone tradycyjnie bezkonkurencyjny
Siedem nominacji do Złotych Malin: w tym roku "Niezniszczalni 4" są bezkonkurencyjni!Foto: mat. prasowe

Jak zwykle, dzień przed nominacjami do Oscarów zostały ogłoszone nominacje do Złotych Malin. Ta filmowa antynagroda, chociaż lekceważona i w większości ignorowana przez Hollywood, stanowi jednak swoisty wyznacznik jakości. A dla mediów – doskonały temat.

  • Złote Maliny zostały wymyślone przez amerykańskiego krytyka filmowego Johna J.B. Wilsona i pierwszy raz przyznane w 1981 roku. W tym roku zostaną wręczone 9 marca, dzień przed galą Oscarów.
  • Jak dotąd jedynie cztery osoby osobiście odebrały Złote Maliny: reżyser Paul Verhoeven (1996), reżyser i aktor Tom Green (2001) oraz aktorki Halle Berry (2004) i Sandra Bullock (2010). Ta druga jako jedna z trzech osób w tym samym roku odebrała Złotą Malinę i Oscara.
  • Jedynym polskim filmem nagrodzonym Złotą Maliną jest "365 dni", który w 2021 roku dostał nominacje w sześciu kategoriach. Ostatecznie jego twórcom przyznano statuetkę za najgorszy scenariusz.

Sylvester Stallone i "Niezniszczalni 4" na czele stawki

Podobnie jak przy nominacjach oscarowych, nominacje malinowe raczej nie zaskoczyły. Wiadomo bowiem, że jeśli pojawi się jakakolwiek produkcja z udziałem Sylvestra Stallone, to prawie na pewno aktor będzie nominowany. A jeżeli jeszcze produkuje film i w ogóle ma wpływ na jego ostateczny kształt, to nominacje sypią się jak z rękawa. Tak też było i w tym roku: Sly Stallone i "Niezniszczalni 4" zaliczyli siedem nominacji, meldując się na czele stawki.

Poniżej uplasowały się takie produkcje, jak "Egzorcysta: Wyznawca" (5 nominacji), "Puchatek: Krew i miód" (5 nominacji), "Shazam! Gniew bogów" (4 nominacje") oraz "Meg 2: Głębia" (3 nominacje).

Wśród nominowanych aktorów znaleźli się laureaci Oscarów Helen Mirren, Michael Douglas, Bill Murray i Russell Crowe, a poza nimi m.in. Jennifer Lopez, Vin Diesel i Chris Evans.

Niezniszczalni 4 | Trailer PL/YouTube Monolith Films


Tak głupie, że aż fajne

Fakt, że nominowane filmy nie są najwyższej klasy, nie przekreśla ich szans na sukces frekwencyjny i finansowy. – Na przykład "Meg 2: Głębia" to był jednak hit, ludzie na to poszli. I mimo że film jest chwilami mocno krindżowy, wyraźnie niepoważny i daleko odbiegający od pierwszej części, to spotkał się z dużym zainteresowaniem, a nawet sympatią widzów, którzy wprost mówili, że to jest tak głupie, że aż fajne, tak złe, że aż dobre, tak kuriozalne, że aż przyjemne – tłumaczy dziennikarz filmowy Artur Cichmiński. – Złote Maliny są jakimś miernikiem jakości, ale z drugiej strony okazuje się, że nawet takie campowe kino klasy C wciąż ma jakieś wzięcie, chociaż z dużym dystansem – wskazuje.

– Ludzie doskonale zdają sobie sprawę, że to są nie do końca udane produkcje, ale potrafią wyciągnąć z nich coś dla siebie i bezkompromisowo, bezstresowo się bawić – dodaje.

Meg 2: Głębia Oficjalny zwiastun #1 PL/YouTube Warner Bros Polska


Plastikowa nagroda za 5 dolarów

Złote Maliny są przyznawane od roku 1981. Wymyślił je amerykański krytyk filmowy John J.B. Wilsona, który na pooscarowym przyjęciu w swoim domu zaprosił gości do zabawy w przyznanie nagród najgorszym filmom w różnych kategoriach. On też wymyślił nazwę nagrody, "Golden Raspberry Award", w skrócie "Razzie". Sama nagroda to statuetka z plastiku pomalowana na złoty kolor, o wartości ok. 5 dolarów.

Środowisko filmowe odnosi się do Złotych Malin z rezerwą. Przez wiele lat udawano, ze ich nie ma, chociaż prasa branżowa (i nie tylko) z dużą uciechą podawała wyniki, traktując to jako sposób na wbicie szpilki i spuszczenie powietrza z nadętego balonu oscarowego i hollywoodzkiego blichtru. Filmowcy tradycyjnie nie pojawiali się na gali Złotych Malin, więc nagrody wysyłano im pocztą.

Czwórka odważnych

Do dzisiaj Złote Maliny osobiście odebrały cztery osoby. Pierwszy był reżyser Paul Verhoeven w 1996 (za film "Showgirls"), pięć lat później w jego ślady poszedł Tom Green, reżyser i aktor filmu "Luźny gość", który dostał aż pięć statuetek. W 2004 roku aktorka Halle Berry osobiście odebrała Złotą Malinę dla najgorszej aktorki (za "Kobietę-kota", która wygrała także w trzech innych kategoriach). Nagrodę w tej samej kategorii w 2010 roku odebrała też Sandra Bullock (za "Wszystko o Stevenie"), by chwilę później przyjąć kolejną za ten sam film – tym razem w kategorii "Najgorszy duet", gdzie współnagrodzonym był Bradley Cooper (który nie pojawił się osobiście).

Co ciekawe, następnego dnia Sandra Bullock odebrała Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej za rolę w filmie "Wielki Mike". Stała się w ten sposób jedną z trzech osób, które w jednym roku zdobyły zarówno Oscara, jak i Złotą Malinę. Dwie pozostałe to kompozytor Alan Menken (1993) oraz scenarzysta Brian Helgeland (1998). Jednak jak na razie nikt jeszcze nie otrzymał Oscara i Złotej Maliny za ten sam film.

Filmem, który w tym samym roku zdobył Złotą Malinę (Daryl Hannah dla najgorszej aktorki) i Oscara (Michael Douglas dla najlepszego aktora), jest "Wall Street".

44th Razzie Nominations/YouTube Razzie Channel


Nominacje do Złotych Malin 2024

Najgorszy film

  • "Egzorcysta: Wyznawca"
  • "Niezniszczalni 4"
  • "Meg 2: Głębia"
  • "Shazam! Gniew bogów"
  • "Puchatek: Krew i miód"

Najgorszy reżyser

  • Rhys Frake-Waterfield – "Puchatek: Krew i miód"
  • David Gordon Green – "Egzorcysta: Wyznawca"
  • Peyton Reed – "Ant-Mani Osa: Kwantomania"
  • Scott Waugh – "Niezniszczalni 4"
  • Ben Wheatley – "Meg 2: Głębia"

Najgorszy aktor

  • Russel Crowe – "Egzorcysta papieża"
  • Vin Diesel – "Szybcy i wściekli 10"
  • Chris Evans – "Randka, bez odbioru"
  • Jason Statham – "Meg 2: Głębia"
  • Jon Voight – "Mercy"

Najgorsza aktorka

  • Ana de Armas – "Randka, bez odbioru"
  • Megan Fox – "Johnny & Clyde"
  • Salma Hayek – "Magic Mike: Ostatni taniec"
  • Jennifer Lopez – "Matka"
  • Helen Mirren – "Shazam! Gniew bogów"

Najgorszy scenariusz

  • "Egzorcysta: Wyznawca"
  • "Niezniszczalni 4"
  • "Indiana Jones i artefakt… czy mogę już iść do domu?"
  • "Shazam! Gniew bogów"
  • "Puchatek: Krew i miód"

Najgorszy aktor drugoplanowy

  • Michael Douglas – "Ant-Mani Osa: Kwantomania"
  • Mel Gibson – "Tajny informator"
  • Bill Murray – "Ant-Mani Osa: Kwantomania"
  • Franco Nero – "Egzorcysta papieża"
  • Sylvester Stallone – "Niezniszczalni 4"

Najgorsza aktorka drugoplanowa

  • Kim Cattrall – "Wszystko o moim starym"
  • Megan Fox – "Niezniszczalni 4"
  • Bai Ling – "Johnny & Clyde"
  • Lucy Liu – "Shazam! Gniew bogów"
  • Mary Stuart Masterson – "Pięć koszmarnych nocy"

Najgorsza ekranowa para

  • Dowolna para "bezlitosnych najemników" – "Niezniszczalni 4"
  • Dowolna para pazernych inwestorów, którzy dołożyli się do 400 milionów dolarów za prawa remake'u "Egzorcysty" – "Egzorcysta: Wyznawca"
  • Ana de Armas i Chris Evans (którzy nie zdali egzaminu z ekranowej chemii) – "Randka, bez odbioru"
  • Salma Hayek i Channing Tatum – "Magic Mike: Ostatni taniec"
  • Puchatek i Prosiaczek jako żądni krwi mordercy – "Puchatek: Krew i miód"

 Najgorszy remake, sequel bądź "zrzynka"

  • "Ant-Mani Osa: Kwantomania"
  • "Egzorcysta: Wyznawca"
  • "Niezniszczalni 4"
  • "Indiana Jones i artefakt… straty czasu"
  • "Puchatek: Krew i miód"

Posłuchaj

7:51
Poznaliśmy nominowanych do Złotych Malin. "Niezniszczalni 4" są bezkonkurencyjni (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Tomasz Miara
Gość: Artur Cichmiński (dziennikarz filmowy)
Data emisji: 25.01.2024
Godzina emisji: 13.13

pr, kor-wm

Polecane