Zamek Ostrogskich - warszawski pałac z legendą w tle

Zamek czy pałac?

Choć obiekt ma charakter pałacowy, zwyczajowo nazywany jest "zamkiem". Pochodzi to stąd, że jego budowniczy, Janusz Ostrogski, wzniósł go w XVI wieku jako warownię. Budowla znajduje się na wysokiej skarpie, posadowiona jest na solidnych fundamentach, dawniej otaczały ją bastiony.

Pierwotnie planowano wybudowanie całego założenia, nigdy do tego jednak nie doszło. Po śmierci Ostrogskiego właścicielami dóbr stały się rody Zasławskich i Denhoffów. Najważniejszą postacią dla majątku jest jednak Jan Gniński. Przejął on dobra na początku lat 80. XVII wieku i uznał, że jest to odpowiednie miejsce do budowy jego głównej siedziby. - Na architekta wybrano znanego Tylmana z Gameren, lecz jego plany okazały się tak kosztowne, że zaniechano projektu. Dopiero drugi, znacznie skromniejszy, projekt został zaakceptowany - opowiada Marek Gaworski.

Najczęściej czytane:

• Korbielowice. Imponująca siedziba zwycięskiego feldmarszałka
• Pass pod Warszawą – klasycystyczny pałac o nietypowej architekturze

Od zamku do muzeum

Po śmierci Jana Gnińskiego majątek przejęli jego synowie. W kolejnych latach jego właścicielami byli m.in. biskup Walenty Czapski i Marcin Nikuta, który urządził w zamku pensjonat dla szlacheckiej młodzieży. Z czasem budowla zaczęła być zaniedbywana; jej podziemia stały się schronieniem rabusiów, którzy wyruszali stąd na nocne łowy. 

W drugiej połowie XIX wieku pałac stał się siedzibą Warszawskiego Instytutu Muzycznego. Od 2010 roku natomiast mieści się w nim Muzeum Fryderyka Chopina. - Znajduje się tu stała ekspozycja, którą możemy podziwiać na czterech piętrach pałacu - wyjaśnia Marek Gaworski.

Z zamkiem wiąże się także legenda o złotej kaczce, która pływa w wypełnionej skarbami piwnicach budowli. - Pewnego razu do piwnic udał się żołnierz, któremu udało się odnaleźć księżniczkę. Jak to w legendach bywa, była to księżniczka zaklęta przez czarnoksiężnika. Zły urok można było zdjąć jedynie, gdy w jeden dzień zdoła się wydać całą sakiewkę złota; pieniędzmi nie można się jednak podzielić. Pewnie dobrze by się wszystko dla młodzieńca skończyło, gdyby w drodze powrotnej do zamku nie spotkał żebrzącego, kalekiego żołnierza. Oddał mu ostatni grosz i wszystko, co kupił, znikło - opowiada autor książek i przewodników po zamkach i pałacach.

Posłuchaj

4:31

Zamek Ostrogskich - warszawski pałac z legendą w tle (Trójka po królewsku)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: Trójka po królewsku
Prowadzi: Marta Piasecka
Data emisji: 13.12.2023
Godzina emisji: 10.50

qch