Reklama

reklama

Lekcje wiązania sznurówek, przyszywania guzików i krojenia chleba wracają do szkoły

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Lekcje wiązania sznurówek, przyszywania guzików i krojenia chleba wracają do szkoły
Czy wiązania sznurowadeł dzieci będą się uczyć w szkole?Foto: apynx/shutterstock.com

Niedawno w jednej z włoskich szkół wprowadzono lekcje… nauki ręcznego pisania. Okazało się bowiem, że komputeryzacja sprawia, iż dzieci tracą tę umiejętność lub wręcz w ogóle jej nie posiadają. Z kolei w wielkopolskim Pleszewie przedszkolaki i uczniowie podstawówki będą uczeni tak podstawowych umiejętności, jak wiązanie sznurówek czy przyszywanie guzików. Może czas na powrót ZPT, czyli zajęć praktyczno-technicznych, do szkolnych programów?

  • Powszechne używanie smartfonów i komputerów powoduje, że dzieci, ale też osoby dorosłe, zapominają i tracą umiejętność pisania ręcznego.  
  • Nadmierna troska rodziców i dbałość, by ich pociechy nie odczuwały dyskomfortu związanego z nauką, zdobywaniem umiejętności, powoduje, że dzieci nie posiadają podstawowych umiejętności, jak wiązanie sznurowadeł, przyszycie guzika czy krojenie chleba.

Kompetencje cyfrowe - tak, kompetencje praktyczne - nie

Kiedyś tak podstawowe umiejętności, jak wiązanie sznurówek, przyszywanie guzików, czasami nawet nauka czytania i pisania, dzieci wynosiły z domu: uczyli ich tego dziadkowie, czasami rodzice bądź starsze rodzeństwo. Obecnie nauczyciele obserwują, że coraz więcej dzieci nie posiada takich umiejętności: związane jest to m.in. z rozwojem cywilizacyjnym, gdyż np. bardzo powszechne stały się buty zapinane na rzepy bądź ubrania nie posiadające guzików (bluzy, t-shirty).

W wielkopolskim Pleszewie w przedszkolu wprowadzono zajęcia praktyczne polegające właśnie na nauce owych znikających umiejętności. - Inicjatywa wzięła się z obserwacji dzieci i ich umiejętności, przez ostatnich kilka lat. Bardzo się zmieniliśmy, nawet pokoleniowo: 45+ i dzieciaki, które są "pokoleniem Z" albo nawet "pokoleniem płatków śniegu" to są pokolenia, które przestają się rozumieć i na pewno mają zupełnie inne doświadczenia. Nasze dzieci są rozwijane w kierunku umiejętności kluczowych: matematycznych, językowych, współpracy i kompetencji cyfrowych - tłumaczy zastępca burmistrza Pleszewa Izabela Świątek. I dodaje, że jednocześnie te dzieci nie mają podstawowych umiejętności praktycznych.

Czy zajęcia praktyczno-techniczne powrócą do szkół?

Wg pani wiceburmistrz powodem jest "parasol ochronny", który rodzicie rozpościerają nad swoimi dziećmi i dbają o to, aby ich pociechom było łatwo na każdym etapie życia: - Przysłowiowe sznurowadła są zamieniane na rzepy, bądź na zatrzaski (...) Często nauczyciele podczas zajęć świetlicowych, bądź innych wykonują takie czynności, które kiedyś były naturalnymi w domu, czyli uczą  podstawowych umiejętności. Sznurówka, guzik, obsługa podstawowego sprzętu, którego często już w domu nie ma, stała się nie tyle obowiązkiem, co inicjatywą szkoły - wskazuje. Ponadto jest też, ale to już dla uczniów podstawówki, nauka obróbki drewna, metalu, obchodzenia się z elektrycznością.

- Na pewno będziemy zapraszać także rodziców, aby zainicjować współpracę i przenieść dobrą praktykę wspólnej pracy do domu. Chcemy też wprowadzić program przedszkolny, on jednak będzie mniej przez doświadczenie, a bardzie przez przygotowanie do doświadczeń - dodaje Trójkowy gość.

Przeczytaj także


Posłuchaj

5:22
Czy do szkół powrócą zajęcia praktyczno-techniczne? (Bed and breakfest/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 ***

Audycja: Bed and breakfast
Prowadzący: Piotr FiranRaf Uzar
Gość: Izabela Świątek (zastępca burmistrza Pleszewa)
Data emisji: 25.11.2023
Godzina emisji: 7.20

pr/kul

Polecane