Polowanie na promieniowanie kosmiczne, czyli smartfony w służbie nauki

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Polowanie na promieniowanie kosmiczne, czyli smartfony w służbie nauki
Smartfony mogą być pomocne w badaniu kosmosuFoto: shutterstock/Southtownboy Studio

Jak w prosty sposób przysłużyć się nauce? Wystarczy ściągnąć darmową aplikację i za jej pomocą łapać cząsteczki promieniowania kosmicznego, pomagając tym samym naukowcom w badaniach.

  • W Instytucie Fizyki Jądrowej w Krakowie powstał międzynarodowy projekt o nazwie CREDO.
  • Przedsięwzięcie ma zweryfikować hipotezy dotyczące kwantowej struktury czasoprzestrzeni oraz potencjalnych związków pomiędzy promieniowaniem kosmicznym a trzęsieniami ziemi.
  • W projekcie może wziąć udział każdy posiadacz smartfonu wyposażonego w aplikację CREDO Detector.

Obdarzone bardzo wysoką energią cząsteczki promieniowania kosmicznego podczas przemieszczania zderzają się z cząsteczkami atmosfery ziemskiej, w wyniku czego powstają tak zwane pęki promieniowania wtórnego. I właśnie te pęki mają być wychwytywane przez smartfony wyposażone w odpowiednią aplikację.

Armia astropomocników

– Jeżeli na przykład na terenie całej Europy mamy kilkaset bądź kilka tysięcy takich telefonów i w ciągu kilku milisekund wszystkie naraz zaobserwują jakieś zderzenia, możemy przypuszczać, że doszło do emisji takiego wielkiego pęku atmosferycznego – tłumaczy Marek Więckowski z lubelskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii.

– Im więcej niezależnych oczu, umysłów i rąk do obsługi, tym lepiej. To jest po prostu taka ilość danych, że nieodzowne jest korzystanie wręcz z tysięcy takich astropomocników na całym świecie – dodaje Maciej Derejski, fizyk z PTMA.

Oprócz rejestrowania śladów promieniowana za pomocą smartfonu, można także udostępniać naukowcom moce obliczeniowe swoich prywatnych komputerów, a nawet samodzielnie analizować różne diagramy i wykresy. – Gdy się zsumuje pracę wszystkich tych osób, to łącznie daje to rezultat. Czyli w ilości siła – mówi Derejski.

Trzęsienia ziemi i kosmiczne podróże

Mając wiedzę o liczbie pęków atmosferycznych i ich pochodzeniu, naukowcy mogą wysnuć pewne teorie na temat kształtu czasoprzestrzeni - czy jest ona ciągła, czy może ma jakieś dziury. Całkiem niedawno odkryto także potencjalny związek pomiędzy natężeniem promieniowania kosmicznego a trzęsieniami ziemi w skali całej planety.

– Wyobraźmy sobie, że Ziemia jest zanurzona w pewnej przestrzeni, która faluje i te fale powodują, że może się troszeczkę rozciągać bądź ściskać w pewnych kierunkach, co może wywoływać efekty sejsmiczne – opowiada obrazowo Marek Więckowski. 

Poza powyższymi zastosowaniami badanie promieniowania kosmicznego może nam po prostu pomóc w zrozumieniu zasad funkcjonowania kosmosu. A to z kolei przyda się przy planowaniu przyszłych wypraw na Księżyc czy na Marsa.


Posłuchaj

3:16
Polowanie na promieniowanie kosmiczne, czyli smartfony w służbie nauki (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

Czytaj też: 

***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Radosław Nałęcz
Autorka materiału reporterskiego: Lilianna Kaczmarczyk

Data emisji: 11.10.2023
Godzina emisji: 11.16

kc


Polecane