Mateusz Kościukiewicz – co słychać u popularnego aktora?
2023-10-02, 21:10 | aktualizacja 2023-10-02, 21:10
– Od prawie dwudziestu lat staram się, żeby moi bohaterowie byli blisko ludzi, żeby można było dzięki nim oderwać się od codzienności i odlecieć w świat filmowy – mówi Mateusz Kościukiewicz. Aktora będziemy mogli zobaczyć w najbliższym czasie w kinowym filmie "Uśmiech losu" oraz w obrazie "Fenomen", który pokaże popularna platforma VOD.
- 37-letni Mateusz Kościukiewicz to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów swojego pokolenia.
- Aktora mogliśmy oglądać do tej pory m.in. w takich filmach, jak "Wszystko, co kocham", "Baczyński" oraz "IO".
- – Ten film jest takim oddechem, zatrzymaniem jakiegoś momentu, który dziś już odchodzi i już chyba nigdy go już nie będzie – mówi Kościukiewicz o obrazie "Uśmiechu losu", w którym zagrał jedną z głównych ról. Film będzie miał premierę w grudniu 2023 roku.
– Jestem człowiekiem, który w kinie się wychował, kinem i dla kina żyje. Moje całe życie jest związane z planem filmowym – wyznał Mateusz Kościukiewicz w rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim. Aktor wyraził nadzieję, że przed nim jeszcze wiele ciekawych ról i zaapelował do słuchaczy, aby nie przestawali chodzić do kina. – Głęboko apeluję, żeby wejść do sali kinowej, usiąść na te półtorej, dwie godzinki, oderwać się od rzeczywistości.
Zatrzymanie jakiegoś momentu
1 grudnia premierę kinową będzie miał obraz "Uśmiech losu" w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego. Jego fabuła jest luźno oparta na motywach życia i twórczości fotografa Jacka Przybyłowskiego. To rozgrywająca się w malowniczych, śródziemnomorskich plenerach jednej z greckich wysp opowieść o poszukiwaniach szczęścia, miłości i własnego miejsca na Ziemi.
– W tym kompletnie szalonym świecie, który tak szybko się zmienia i tak ciężko nam dziś nadążyć za tymi zmianami, ten film jest takim oddechem, zatrzymaniem jakiegoś momentu, który dziś już odchodzi i już chyba nigdy go już nie będzie. Zostaną właśnie takie filmy, jak ten – stwierdził Mateusz Kościukiewicz, który w "Uśmiechu losu" zagrał jedną z głównych ról.
Bohater zepsuty do szpiku kości
Aktora będzie można w najbliższym czasie obejrzeć także na jednej z platform streamingowych w filmie "Fenomen" w reżyserii Macieja Barczewskiego. – Tam akurat zagrałem, co rzadko mi się zdarza, czarny charakter, bohatera do szpiku kości złego i mrocznego – zdradził gość Trójki.
Kościukiewicz ujawnił też, że pracuje obecnie nad miniserialem opartym na książce Jakuba Żulczyka pt. "Wzgórze psów". – Jak zwykle, niezmiennie od prawie dwudziestu lat, staram się, żeby ci moi bohaterowie byli blisko ludzi, blisko życia, żeby można było się z nimi zidentyfikować i dzięki nim oderwać się od naszej codzienności i odlecieć w ten świat filmowy – zakończył aktor.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Mateusz Kościukiewicz o pracy nad "Świętym": trudny czas, ciekawa rola
- "IO" nominowane do Oscara. "Na tle konkurencji nasz film jest bezkompromisowy"
***
Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Data emisji: 02.10.2023
Godzina emisji: 13.42
kc