Paweł Sałek: patrząc na zapisy traktatowe, przymusowa relokacja jest mówiąc wprost nielegalna
2023-09-30, 11:09 | aktualizacja 2023-09-30, 12:09
– Zgodnie z traktatem art. 79 ust. 5, imigracja ekonomiczna jest wyłączną domeną państwa członkowskiego – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia doradca prezydenta Paweł Sałek. Gośćmi Beaty Michniewicz w "Śniadaniu w Trójce" byli też Krzysztof Gawkowski (Nowa Lewica), Mariusz Gosek (Suwerenna Polska), Andrzej Halicki (Koalicja Obywatelska), Krzysztof Hetman (Koalicja Polska) i Jarosław Sellin (PiS).
W tym tygodniu Niemcy zmieniły zdanie w sprawie unijnego paktu migracyjnego, który do tej pory blokowały wraz z grupą innych krajów, w tym Polską i Węgrami. Pakt migracyjny określa warunki wdrożenia procedur nadzwyczajnych i liczby migrantów do przyjęcia przez państwa członkowskie oraz opłat za każdą osobę w przypadku odmowy. Ostatni element paktu migracyjnego, dotyczący sytuacji kryzysowych, miał być uzgodniony przez kraje Unii Europejskiej przed wakacjami, ale nie było potrzebnej większości.
Doradca prezydenta Paweł Sałek powiedział w Programie 3 Polskiego Radia, że propozycja przymusowej relokacji migrantów jest nielegalna.
– W mojej opinii, patrząc na zapisy traktatowe, ta propozycja przymusowej relokacji albo obowiązkowej solidarności, mówiąc wprost jest nielegalna. Zgodnie z traktatem art. 79 ust. 5, imigracja ekonomiczna jest wyłączną domeną państwa członkowskiego – wyjaśnił.
Wskazał, że ze względu na sytuację w krajach starej UE – państw, które miały kiedyś kolonie - problem, podobnie jak w polityce klimatycznej, próbuje się rozłożyć na poszczególne kraje członkowskie. Zwrócił uwagę, że przydzieleni w ten sposób Polsce migranci, niekoniecznie będą chcieli zostać w naszym kraju.
Paweł Sałek podkreślił też konieczność uszczelnienia granicy na Morzu Śródziemnym przy udziale wojska, Fronteksu i służb granicznych wszystkich państw członkowskich.
– Ja cały czas pytam, kto płaci za ten przemyt ludzi. Już wyszło, że rząd niemiecki poprzez fundacje płacił za pomaganie tym ludziom przedostać się do Europy – przypomniał.
Jarosław Sellin stwierdził, że dominujące w centrali UE środowiska lewicowo-liberalne do których należy EPL, czyli PO i PSL, nie mają innego pomysłu niż ten, który już był przedstawiany kilka lat temu , czyli relokacja nielegalnych imigrantów.
– Doszedł nowy element – ci, którzy się nie zgadzają mają płacić duże pieniądze – wyjaśnił.
- "Raz zgodzili się na przymusowe relokacje, zgodzą się znowu". Politycy PiS ostrzegają przed PO
- Polacy za stanowczą obroną europejskich granic. Najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń
– Jest drugie środowisko polityczne, które my reprezentujemy – prawicowe – które uważa, że w obliczu tego kryzysu trzeba twardo bronić granic UE – podkreślił. Dodał, że także premier Meloni i Włochom zależy na twardej obronie granicy morskiej.
Mariusz Gosek podkreślił, że skandalem jest to, że dziesiątki, może setki tysięcy migrantów dopływały do Lampedusy na skutek finansowania z niemieckiego budżetu. – Szefowa EKR Giorgia Meloni prosi o jedno: blokadę, tak jak Polska zablokowała hybrydowy atak Putina na granicy polsko-białoruskiej – dodał.
Czytaj także w tvp.info: „Co jeszcze ludzie Tuska ukrywają przed Polakami?”. Ostre komentarze po spocie PiS
Wskazał, że do migrantów musi dotrzeć, że statki będą zawracane i nie opłaca się podejmować prób przedostania się do Europy.
Andrzej Halicki przekonywał, że jego formacja nie wnosiła o przyspieszenie debaty na paktem migracyjnym. Jego zdaniem, ze względu na sytuację na Lampedusie, to inicjatywa włoska.
Zauważył też, że Niemcy, wycofując swoje negatywne zdanie nt. rozpoczęcia rozmów, zmniejszyli pulę państw blokujących.
Krzysztof Hetman również zwrócił uwagę na Włochy. – Ten pakiet migracyjny został zaprezentowany w 2020 r. Prace nad tym pakietem przyśpieszyły w ubiegłym roku, kiedy premierem Włoch została pani Meloni. Zobaczyła, że na stole leży dokument, który może jej pomóc i wesprzeć w walce z nielegalną imigracją – ocenił.
Czytaj także w i.pl: Spot PiS: Polsce grozi przymusowa relokacja ludzi z Lampedusy. Donald Tusk unika tematu migrantów w swojej kampanii wyborczej
Jego zdaniem Niemcy wyszły z blokującej mniejszości, ponieważ zobaczyły, że "granice UE są jak durszlak".
Również Krzysztof Gawkowski ocenił, że Giorgia Meloni szuka rozwiązań dotykającego jej kraj kryzysu.
Posłuchaj
***
Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadząca: Beata Michniewicz
Goście: Jarosław Sellin (Prawo i Sprawiedliwość), Paweł Sałek (Kancelaria Prezydenta RP), Andrzej Halicki (Platforma Obywatelska), Krzysztof Hetman (Polskie Stronnictwo Ludowe), Krzysztof Gawkowski (Lewica) i Mariusz Gosek (Suwerenna Polska)
Data: 30.09.2023
Godzina: 9.05
fc/pr