Dramatyczne dylematy młodych Ukraińców w Polsce – krótki metraż Miłosza Sawickiego

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Dramatyczne dylematy młodych Ukraińców w Polsce – krótki metraż Miłosza Sawickiego
"Liosza", reż. Miłosz SawickiFoto: mat. prasowe

Ryszard Jaźwiński ogląda kolejne produkcje podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i rozmawia z festiwalowymi gośćmi. Tym razem przy Trójkowym stoliku usiadł Miłosz Sawicki, reżyser "Lioszy" pokazywanego w konkursie filmów krótkometrażowych.

  • "Liosza" Miłosza Sawickiego jest jednym z 25 filmów krótkometrażowych walczących w Gdyni o nagrodę w Konkursie Filmów Krótkometrażowych.
  • Główne role grają aktorzy niezawodowi, młodzi Ukraińcy mieszkający w Polsce. Ich opowieści i doświadczenia reżyser wykorzystał podczas pracy nad filmem.

Powrót do domu czy…

"Liosza" to kameralna opowieść o zwykłych ludziach uwikłanych w wielki dramat, o chłopaku, który zyskuje własny głos, ale za cenę spojrzenia w głąb zła. Dwaj bracia, tytułowy Liosza i Dmytro, pochodzą z Ukrainy. Mieszkają i pracują w Polsce, zastanawiają się nad swoją przyszłością. Kiedy wybucha wojna, będą musieli podjąć decyzję: zostać, czy wracać do ojczyzny, by jej bronić…

– Nad pomysłem filmu pracowałem rok przed wybuchem pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Początkowo miała to być historia o chłopakach, którzy myślą o tym, czy jechać do Donbasu, czy w drugą stronę, do Niemiec – zdradza Miłosz Sawicki. – Na miesiąc przed zdjęciami przyszła wojna, która nas totalnie zmiotła i przepisywałem scenariusz na okoliczności, których byliśmy świadkami. To była żywa materia, reakcja na bieżąco – opisuje.

Prawdziwie tragiczne historie

Reżyser zdradza, że korzystał z doświadczeń chłopaków, z którymi pracował, którzy nie są aktorami profesjonalnymi. – W procesie castingu trzy osoby, które były typowane do głównych ról, naprawdę wróciły do domu, na front: prawdziwie tragiczne historie. A ci chłopcy, którzy zdecydowali się zostać i zagrać, Artur Taran i Oleksij Morozow, mówili mi o swoich dylematach i życiu – opowiada.

– Dawali mi dużo energii, którą wtedy mieli, i to pozwalało budować mi ten film – dodaje.

Przeczytaj także:


Polskie Radio jest patronem medialnym 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Posłuchaj

7:15
Miłosz Sawicki opowiada o pracy nad swoim krótkometrażowym filmem "Liosza" (Fajny film/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Data emisji: 21.09.2023
Godzina emisji: 13.42

pr

Polecane