Legendarny pistolet "Błyskawica" i jego bohaterscy twórcy na wystawie w Warszawie
2023-09-21, 16:09 | aktualizacja 2023-09-21, 19:09
– Jest to niezwykła historia bohaterów, których nie ma na pierwszych stronach książek historycznych, dlatego, że nie dowodzili i nie wygrywali bitew – stwierdził dr Jacek Konik. Gość "Trójki do trzeciej" opowiedział o wystawie "80 lat Błyskawicy. Niezwykła historia niezwykłych ludzi", której wernisaż odbędzie się w piątek (22 września) w Warszawie.
- Skonstruowany przez inżynierów Wacława Zawrotnego i Seweryna Wielaniera pistolet maszynowy "Błyskawica" był produkowany podczas II wojny światowej w Warszawie, w warunkach pełnej konspiracji.
- Broń była wzorowana na niemieckim MP 40 i brytyjskim Stenie. Pomogła m.in. w uzbrojeniu uczestników Powstania Warszawskiego.
- Wernisaż plenerowej wystawy "80 lat Błyskawicy. Niezwykła historia niezwykłych ludzi" odbędzie się w piątek, 22 września, w samo południe w Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej.
– To jedyny taki wypadek w Europie, gdzie podziemie zbrojne produkowało własny pistolet maszynowy – mówił w Trójce dr Jacek Konik, kustosz Muzeum Niepodległości w Warszawie, które jest organizatorem wystawy "80 lat Błyskawicy. Niezwykła historia niezwykłych ludzi".
Logo zaczerpnięte z kuchenki
Nie wiadomo, ile dokładnie wyprodukowano "Błyskawic" – dane na ten temat są rozbieżne, a podawane liczby oscylują między 700 a prawie 1500 egzemplarzy. Jako wzory posłużyły jej konstruktorom dwa popularne w czasach II wojny światowej pistolety maszynowe: niemiecki MP 40 i brytyjski Sten. Były to bardzo dobre i zarazem dosyć proste konstrukcje.
Poszczególne części "Błyskawicy" były oznaczane symbolem przypominającym logo jednej z firm produkujących elektryczne kuchenki. – Chodziło o to, że gdyby którąś część gdzieś podczas transportu wypatrzył okupant, miał pomyśleć, że jest to po prostu część kuchenki elektrycznej – tłumaczył dr Konik.
Posłuchaj
Historia skromnych bohaterów
Tego typu zabiegi były jak najbardziej uzasadnione, bowiem "Błyskawice" montowano niemal w centrum okupowanej Warszawy. Produkcja odbywała się w kilku różnych warsztatach. Poszczególne części były następnie zwożone w wyznaczone miejsce i montowane w jedną całość. – Niemcy wiedzieli, że Polacy coś produkują, ale nie wiedzieli gdzie ani jak – opowiadał gość "Trójki do trzeciej".
Wystawa "80 lat Błyskawicy. Niezwykła historia niezwykłych ludzi" ma jednak koncentrować się nie tyle na samej broni, ile na ludziach, którzy uczestniczyli w wynalezieniu i produkcji "Błyskawicy". – Jest to niezwykła historia bohaterów, których nie ma na pierwszych stronach książek historycznych, dlatego, że nie dowodzili i nie wygrywali bitew – stwierdził dr Jacek Konik.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Powstanie Warszawskie. Dramatyczny rozkaz o ewakuacji kanałami rannych
- Powstanie Warszawskie. 15 września 1944. "Wolał odebrać sobie życie, niż wpaść w ręce wroga"
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: dr Jacek Konik (kustosz Muzeum Niepodległości w Warszawie)
Data emisji: 21.09.2023
Godziny emisji: 13.13, 13.19
kc