"Kapitan Fredro", czyli najsłynniejsze komedie za drutami niemieckich oflagów
2023-08-31, 21:08 | aktualizacja 2023-08-31, 21:08
Teatr w niemieckich oflagach podczas II wojny światowej to temat stosunkowo mało znany. Tymczasem działały one bardzo aktywnie, a w wystawianie sztuk angażowało się bardzo wielu uwięzionych oficerów Wojska Polskiego. Wśród nich byli m.in. znany aktor Kazimierz Rudzki, malarz i scenograf Roman Owidzki czy literat Leon Kruczkowski.
- Wystawę "Kapitan Fredro. Komedie Aleksandra Fredry wystawiane w obozach jenieckich w czasie II wojny światowej" można oglądać w Galerii Jednego Przedmiotu w Instytucie Teatralnym w Warszawie od 1 września do 31 listopada. Wstęp wolny.
- W czasie wojny polscy oficerowie uwięzieni w niemieckich oflagach wystawili 17. sztuk Aleksandra Fredry, m.in. "Zemstę", "Pana Jowialskiego", "Śluby panieńskie" i "Dożywocie".
- Duża część eksponatów pochodzi ze zbiorów znanego aktora Kazimierza Rudzkiego oraz malarza i scenografa Romana Owidzkiego.
Polskie teatry w niemieckich oflagach
W roku 1939 wszystkie osoby z wyższym wykształceniem zostały zmobilizowane jako oficerowie. Po przegranej kampanii wrześniowej, na pięć długich lat trafili za druty oflagów. – Na skutek zapisów w Konwencji Genewskiej, jeńcy wojenni, a w oflagach byli to oficerowie, mieli prawo do rozrywek intelektualnych. I poza całą siatką szkół od najniższych do najwyższych, pierwszym pomysłem było zazwyczaj tworzenie teatru – opowiada współkuratorka wystawy, Katarzyna Wodarska-Ogidel o powstawaniu polskich teatrów w niemieckich oflagach. – Te teatry wystawiały zazwyczaj lekki repertuar. Przed wojną komedie Fredry były niezwykle popularne, więc jeńcy naturalnie sięgnęli właśnie do nich – tłumaczy.
– Jedynym problemem były kunsztownie przez Fredrę napisane role, a przecież to byli amatorzy, do tego sami mężczyźni, więc role kobiece wymagały specjalnych warunków i starań – dodaje.
"Kapitan Fredro" jak kolega
Badaczki obliczyły, ze w czasie wojny zostało wystawionych 17. sztuk Fredry. Najpopularniejsza była oczywiście "Zemsta", ale ponieważ w oflagach były obszerne, liczące po kilka tysięcy książek biblioteki, więc wystawiano także tytuły mniej znane, jak "Dożywocie" czy "Gwałtu, co się dzieje". – Trzeba też pamiętać, że te największe oflagi liczyły po kilka tysięcy osób: to były małe miasta i tam teatr działał bardzo aktywnie. A zespoły teatralne były nawet kilkusetosobowe – spora część jeńców brała udział w przygotowywaniu spektakli – wskazuje Magdalena Kulesza współkuratorka. Wyjaśnia także kim jest "Kapitan Fredro". – Zapominamy często o tym, że Fredro był wojskowym w czasach wojen napoleońskich i nawet wybrał się z wojskami Małego Cesarza na wschód. Więc oni [polscy oficerowie – red.] traktowali go jak kolegę. "Kapitan Fredro" mówią o nim we wspomnieniach i stąd też nasz tytuł wystawy.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Justyna Grabarz
Goście: Magdalena Kulesza, Katarzyna Wodarska-Ogidel (kuratorki wystawy "Kapitan Fredro")
Data emisji: 31.08.2023
Godziny emisji: 14.37, 14.45
pr