Trójka|Salon polityczny Trójki
Sawicki o Kołodziejczaku: na naszych spotkaniach nigdy nie był w stanie do końca sprecyzować, czego chce
2023-08-17, 10:08 | aktualizacja 2023-08-17, 11:08
- Kiedy rozmawialiśmy o ewentualnym starcie na listach PSL w ramach Trzeciej Drogi, był już po słowie z Donaldem Tuskiem - mówił w Programie 3 Polskiego Radia o Michale Kołodziejczaku Marek Sawicki z Koalicji Polskiej.
W środę Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy wyborcze do Sejmu oraz kandydatów do Senatu w ramach koalicyjnego komitetu wyborczego Koalicja Obywatelska PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni.
Lider PO Donald Tusk ogłosił, że na listach KO znajdzie się lider Agrounii Michał Kołodziejczak, który wystartuje do Sejmu z miejsca pierwszego w Koninie (okręg nr 37).
Gość "Salonu politycznego Trójki" Marek Sawicki z PSL komentował tę decyzję. Przyznał, że PSL też prowadził rozmowy z Kołodziejczakiem.
"Nigdy nie był w stanie do końca sprecyzować, czego chce"
- Kiedy rozmawialiśmy o ewentualnym starcie na listach PSL w ramach Trzeciej Drogi, był już po słowie z Donaldem Tuskiem, więc na pytania, jakie są jego oczekiwania, zadawane kilkakrotnie na naszych spotkaniach, nigdy nie był w stanie do końca sprecyzować, czego chce - przekazał Sawicki.
- W odróżnieniu od Michała Kołodziejczaka, a próbowałem to z niego wyciągnąć, jako PSL mamy już przygotowany, rozpisany program dla polskiej wsi, rolnictwa. Nie bardzo wiem, jak on ucywilizuje część środowiska KO, które coraz częściej wypowiada się za syntetyczną produkcją mięsa czy za ograniczeniami w zakresie produkcji zwierzęcej - ocenił polityk Koalicji Polskiej.
Jak dodał, "rolnicy i mieszkańcy wsi ciągle, tak jak mieszkańcy miast, poszukują swojego przedstawicielstwa w parlamencie, partiach politycznych". - Jeśli mają większy wybór, tym lepiej, gorzej by było, gdyby tego wyboru nie mieli - stwierdził Marek Sawicki.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadził: Rafał Tomański
Gość: Marek Sawicki (PSL)
Data emisji: 17.08.2023
Godzina emisji: 08.45
pg/gs