Trójka|Salon polityczny Trójki
Dezaprobata artystów to komplement
2011-03-03, 09:03 | aktualizacja 2011-03-03, 09:03
Bogdan Zdrojewski (minister kultury): Lekceważenie sławnych osób byłoby błędem PO. Ich reakcja to jednak w pewnym stopniu komplement, bo nikt nie działa emocjonalnie, jeśli się z czymś nie identyfikuje.
Posłuchaj
Bogdan Zdrojewski komentuje ostatnie reakcje kilku artystów, którzy cofnęli swoje poparcie dla Platformy. – Być może pewne rzeczy szły za wolno, w pewnych kwestiach popełniliśmy błędy. Jednak te reakcje w gruncie rzeczy cieszą, bo świadczą o związku emocjonalnym tych osób z partią.
Dodaje, że znaczna grupa elit nie jest usatysfakcjonowana, bo wszyscy oczekiwali, że PO będzie formacją najciekawszą i najlepszą. – Żadnej formacji politycznej nie zdarzył się taki rok jak 2010, kryzys ekonomiczny, katastrofa smoleńska. My z tymi sytuacjami musieliśmy się mierzyć i robiliśmy to dobrze.
Gość "Salonu politycznego Trójki" dementuje też możliwość przeprowadzenia rekonstrukcji rządu pod koniec obecnej kadencji. – Gdyby do rekonstrukcji doszło byłby to zabieg czysto PRowski.
Podkreśla, że nie jest to możliwe także z powodu zbliżającej się prezydencji Polski w Unii Europejskiej, do której należy się odpowiednio przygotować. Ważne zadania związane z unijnym przewodnictwem obejmą też resort kultury. Należy do nich między innymi obsługa wydarzeń artystycznych w 10 miastach na świecie.
Minister odnosi się także do niedawnych kontrowersji wokół komiksu o Fryderyku Chopinie, który sfinansowało MSZ i polska ambasada w Berlinie. W publikacji pojawiły się wulgaryzmy, co wywołało falę dezaprobaty - Mam wątpliwości dotyczące skali reakcji na to wydarzenie, która jest zupełnie nieadekwatna. Sam rysunek ma bardzo wysoki poziom, składa się z 8 opowiadań, 7 nie wzbudziło kontrowersji.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13. Zapraszamy.
(dmc)