Muzyka z warszawskiej ulicy. Utwory Stanisława Grzesiuka dostępne w wersji cyfrowej
2023-07-25, 15:07 | aktualizacja 2023-07-25, 15:07
Po raz pierwszy w serwisach streamingowych pojawiło się ponad pięćdziesiąt piosenek i niemal trzydzieści naprawdę ciekawych monologów Stanisława Grzesiuka ze wznawianego właśnie albumu. Wydawnictwo jest niezwykłym zapisem muzycznej historii warszawskiej ulicy.
- W serwisach streamingowych dostępnych jest ponad pięćdziesiąt piosenek i niemal trzydzieści monologów Stanisława Grzesiuka. Wszystkie pojawiły się na wznawianym właśnie albumie "Z archiwum Polskiego Radia: Lata 1959-1962 – Stanisław Grzesiuk".
- Stanisław Grzesiuk rozpoczynał przygodę z muzyką w okresie międzywojennym. Dla ówczesnych mieszkańców Warszawy był zastępstwem Stefana Wiecheckiego.
- Współcześnie, po przemianach pokoleniowych w latach 60. XX wieku, muzyka z warszawskich podwórek przeżywa mały renesans.
Premierowo ten zestaw nagrań ukazał się nakładem Agencji Muzycznej Polskiego Radia (jeszcze jako Radiowej Agencji Fonograficznej) w formie dwupłytowego albumu CD, w 2007 roku, czyli ponad piętnaście lat temu. Pierwszego wznowienia wyczerpanego nakładu Polskie Radio dokonało w roku 2015.
Wymyślony w konwencji naprawdę ciekawej gawędy ilustrowanej piosenkami dwupłytowy album zawiera niemal wszystkie nagrania Stanisława Grzesiuka odnalezione w archiwum Polskiego Radia, począwszy od tych dokonanych w roku 1959 na potrzeby audycji "Na warszawskiej fali", po nagrania koncertowe wiosną i latem 1962 roku z audycji "Podwieczorek przy mikrofonie".
Źródło: Agencja Muzyczna Polskiego Radia/YouTube
Czytaj także: Stanisław Grzesiuk - "Piosenki, komentarze i monologi barda warszawskiego przedmieścia"
Stanisław Grzesiuk – popularyzator czerniakowskiego folkloru
Przygoda ze sztuką u Stanisława Grzesiuka zaczęła się w okresie międzywojennym. Artysta mieszkał na Czerniakowie, robotniczej dzielnicy biedoty stołecznego miasta. Jak przypomina varsavianista Michał Gruszczyński, ówczesna stolica znacznie różniła się od Warszawy naszych czasów. – Wbrew tej mitologii Warszawa, jak również cała Polska, nie była rajem na ziemi. To było państwo dużych różnic społecznych i finansowych. (...) Ludzie, w tym rodzina Grzesiuków, mieszkali w jedno, góra dwupokojowym mieszkaniu. Bardzo często kran był na korytarzu, a sprawy fizjologiczne załatwiało się we wspólnym szalecie bądź na podwórku – opowiada varsavianista.
W oczach warszawiaków bard z Czerniakowa był bardziej realnym zastępstwem Stefana Wiecheckiego. – Oczywiście to są dwie różniące się od siebie postacie. Grzesiuk pochodził z robotniczej rodziny, jego ojciec był działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej. Wiechecki to chłopak z wykształceniem i z bardzo bogatej rodziny mieszczańskiej – wyjaśnia Michał Gruszczyński. – Grzesiuk był człowiekiem bardziej naturalnym, jeśli chodzi na przykład o sposób wysławiania. Wiele charakterystycznych określeń ze starej gwary warszawskiej można odnaleźć w jego felietonach – zwraca uwagę varsavianista.
Najczęściej czytane:
- Abstrakcja przystępna dla słuchacza. Latem jazz rozbrzmiewa w Ustroniu Morskim
- Blur wraca po ośmiu latach. "Przemyślana i dojrzała płyta"
W przeszłości na ulicach Warszawy można było spotkać wielu śpiewaków. Zmiana nastąpiła w latach 60. XX wieku. – Wraz z wymianą pokoleń te postacie zaczęły zanikać. Nowe pokolenie zaczęło dorastać i szukać czegoś innego. Rozwój muzyki rockowej czy radia też robił swoje – opowiada Michał Gruszczyński.
Mimo przemian w społeczeństwie warszawska muzyka z podwórek obecnie przeżywa swój mały renesans. Jak ocenia varsavianista, jest to forma poszukiwania swoich korzeni. – Szukamy ich wszędzie, czy to przez muzykę, czy literaturę. Ktoś by chciał na przykład znaleźć, jak długo jego rodzina mieszka w Warszawie – ocenia ekspert.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Justyna Grabarz
Gość: Michał Gruszczyński (varsavianista)
Data emisji: 25.07.2023
Godzina emisji: 12.21
qch