Led Zeppelin – prawa do twórczości (częściowo) na sprzedaż
2023-07-17, 15:07 | aktualizacja 2023-07-17, 16:07
Grupa Led Zeppelin dołączy do grona artystów, którzy za grube miliony dolarów sprzedali w ostatnich latach prawa do swojej twórczości muzycznej. Transakcja jest o tyle nietypowa, że w tym przypadku chodzi jedynie o jedną dziesiątą udziałów w tych prawach, należącą do córki byłego menedżera legendy rocka.
- Helen Grant wystawiła na sprzedaż udziały, które mogą być warte blisko 70 mln dolarów.
- Przed Led Zeppelin prawa do swej muzyki sprzedali za setki milionów dolarów m.in. Bob Dylan i Bruce Springsteen.
- Artyści chcą zabezpieczyć przyszłość nie tylko swoją, ale też swoich dzieci – ocenia dziennikarz muzyczny Robert Filipowski.
Prawa do twórczości Led Zeppelin zostały podzielone przed laty pomiędzy poszczególnych muzyków zespołu oraz ich menedżera Petera Granta, który zmarł w 1995 roku. Jego 20-procentowe udziały odziedziczyły po nim jego dwie córki i właśnie jedna z nich, Helen Grant, wystawiła ostatnio na sprzedaż swoją część.
Transakcją ma się zająć londyńska firma New Media Law, której przedstawiciel potwierdził w wywiadzie dla Music Business Worldwide, że chodzi o udziały w prawach do nagrań muzycznych, prawach do publikacji, a także do znaków towarowych obejmujących nazwę i logo zespołu. Amerykański magazyn "Billboard" oszacował, że cała spuścizna legendarnej grupy może być warta nawet 670 mln dolarów.
Artyści zabezpieczają byt swoich rodzin
Sprzedaż praw do własnego dorobku stała się w ostatnich latach intratnym biznesem dla kilku bardzo znanych artystów. Szerokim echem odbiły dwie transakcje przeprowadzone przez Boba Dylana, który od wytwórni Sony Music i Universal Music zgarnął łącznie ok. 500 mln dolarów. Za podobną kwotę pozbył się praw do swojej twórczości jego rodak Bruce Springsteen, zrobili to także m.in. Neil Young, Stevie Nicks i zespół ZZ Top.
– To są głównie artyści obecni na scenie od bardzo dawna, mają bardzo duży dorobek i choć niektórzy wciąż aktywnie koncertują – tak jak Bruce Springsteen, który gra gigantyczne trasy – jednak mimo wszystko są bliżej końca swojej kariery niż jej początku. Pewnie chcą jakoś zabezpieczyć przyszłość nie tylko swoją, ale też swoich dzieci – ocenił w Trójce dziennikarz muzyczny Robert Filipowski.
Posłuchaj
Czytaj też:
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Justyna Grabarz
Gość: Robert Filipowski (dziennikarz muzyczny)
Data emisji: 17.07.2023
Godzina emisji: 12.15
kc