ZŁOMBOL, czyli rajd starych aut do Portugalii, aby pomóc dzieciom z domów dziecka

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
ZŁOMBOL, czyli rajd starych aut do Portugalii, aby pomóc dzieciom z domów dziecka
Polonez Atu, którym Filip Karman, dziennikarz PR Lublin, dotarł do Portugalii w ramach 17. rajdu ZŁOMBOLFoto: Filip Karman

ZŁOMBOL to cykliczna, jedyna w swoim rodzaju impreza: charytatywny rajd turystyczny, którego celem jest zbieranie pieniędzy dla dzieci z domów dziecka. Rajd nie byle jaki, bo biorą w nim udział różne samochody z czasów słusznie minionych. ZŁOMBOL przez 17 lat odwiedził wiele krajów w Europie. Tym razem celem była Portugalia.

  • 17. ZŁOMBOL ruszył 1 lipca ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Meta była 5-6 lipca w Nazaré w Portugalii. To oznacza, że w jedną stronę trzeba było pokonać ok. 3500 km
  • Do tegorocznej edycji ZŁOMBOLU zgłosiło się 557 pojazdów, wyjechało 487, a do mety dojechało ponad 300

UAZ-y, Wartburgi, Polonezy, Skody jadą dla domów dziecka

– ZŁOMBOL to impreza cykliczna, charytatywna. Przede wszystkim to zbieranie pieniędzy na dzieci z domów dziecka i każda załoga, a jest ich niemało, bo w tym roku ponad 550, musi, celem wpisowego zebrać 2800 złotych. Oprócz tego na mecie są licytacje różnych przedmiotów przekazywanych przez uczestników, dziennikarzy, sportowców – opisuje Filip Karman, dziennikarz Polskiego Radia Lublin, który w ZŁOMBOLU 2023 bierze udział w Polonezie Atu. – Oprócz tego jest to „wyścig” samochodów zabytkowych, komunistycznych, z krajów bloku wschodniego. Czyli samochody musza być zaprojektowane w czasie minionym – wyjaśnia.

– To są różne pojazdy: od UAZ-ów, Ład, Polonezów, przez duże i małe Fiaty, po Wartburgi i Skody Favorit. To są najczęściej spotykane samochody – rozmówca Piotra Firana wymienia auta biorące udział w ZŁOMBOLU 2023. – Ludzie też coraz poważniej traktują ZŁOMBOL. Chodzi o to, że nie chcą już jechać, żeby jechać i naprawiać samochód, ale jadą, aby dojechać. W efekcie te samochody są lepiej przygotowane i bardziej współczesne – wskazuje.


Nikt nie zostanie sam

– Generalnie najwięcej jest Skód Favorit: to są auta, które wyglądają na stare i stare faktycznie są, ale względem dużego Fiata są o dwie półki wyżej i się praktycznie nie psują. My jedziemy Polonezem Atu z 1998 roku i to jest auto, które nie odbiega w większym stopniu od samochodów spotykanych na drodze. Mamy problemy z rozrusznikiem, pompą paliwa, ale jedziemy dalej – opowiada dziennikarz PR Lublin. – To jest plus, że to są tak proste konstrukcje, że większość uczestników ZŁOMBOLA posiada części do Polonezów czy dużych Fiatów. Poza tym jest dużo mechaników, więc każdy na pewno pomoże. To też jest fajny element tego rajdu: nikt tu nie zostanie sam. Nawet, jeśli Polonez zepsuje się w centralnej Portugalii, na pewno znajdzie się ktoś, kto pomoże – zapewnia.


Czym jest ZŁOMBOL?

– Jedziemy starymi autami z byłego bloku wschodniego w świat, aby pomagać dzieciom z domów dziecka. Robimy to w formule bardzo luźnej, bez checkpointów, ustalonych zadań i konkursów po drodze. ZŁOMBOL to bardziej wyprawa niż rajd. Sama trasa jest celem i zarówno zadaniem. Na trasie jest pełna wolność. Trasy są jedynie przykładem, każdy jedzie jak mu pasuje i śpi, gdzie mu pasuje – piszą na swojej stronie organizatorzy. – Za każdym razem zadając sobie pytanie "po co to robimy" i co jest naszym paliwem, jednoznacznie odpowiadamy sobie na to pytanie – CHARYTATYWNOŚĆ! Jedziemy dla dzieci z domów dziecka! Oczywiście mamy wkręta na pojazdy Złombolowe i na nasze niesamowite podróże i przygody, ale pod koniec dnia głównym napędem organizowania ZŁOMBOLU jest chęć pomocy. Radość z pomagania i radość z działania z ludźmi którzy czują to samo co my – bo wielokrotnie podkreślacie, że "im Was więcej tym więcej pieniędzy i to jest najważniejsze". 

Dotychczas ZŁOMBOL odwiedził m.in. Albanię, Grecję, a nawet był na NordCapie.

Przeczytaj także


Posłuchaj

5:34
17. ZŁOMBOL dojechał do Portugalii. Charytatywny wyścig starych samochodów dotarł do mety (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Gość: Filip Karman (dziennikarz, Polskie Radio Lublin)
Data emisji: 12.07.2023
Godzina emisji: 6.46

pr

Polecane