Materiały kompozytowe – zaśmiecają świat, choć bardzo ich potrzebujemy
2023-06-29, 15:06 | aktualizacja 2023-06-29, 16:06
Samoloty, samochody i turbiny wiatrowe to tylko niektóre maszyny produkowane z użyciem kompozytów. Są one lekkie i wytrzymałe, ale mają jedną wadę – słabo poddają się recyklingowi. Dlatego inżynierowie intensywnie pracują nad materiałami, które byłyby w większym stopniu biodegradowalne.
- Kompozyty to materiały złożone z dwóch lub więcej komponentów o różnych właściwościach.
- Kompozyty stosuje się m.in. w przemyśle lotniczym, samochodowym i odnawialnych źródłach energii.
- Fima, która opracuje technologię biodegradowalnych kompozytów, ma szansę zarobić ogromne pieniądze.
Popularnym rodzajem kompozytów, stosowanym na przykład w przemyśle lotniczym, są te na bazie włókien węglowych połączonych z żywicami organicznymi, np. epoksydowymi. Ich użycie pozwala znacznie zredukować nie tylko masę kadłuba samolotu, ale też silników lotniczych. Kompozyty znajdują zastosowanie także w branży motoryzacyjnej oraz odnawialnych źródłach energii, jako materiały, z których budowane są turbiny wiatrowe.
Kompozyty są lekkie i bardzo trwałe, ale też trudne do ponownego przetworzenia, żywica przesyca bowiem pozostałe materiały i trudno ją potem od nich oddzielić. Co w takim razie dzieje się z wycofanymi z użycia turbinami? – To zależy od rejonu świata. W Stanach częstą praktyką jest po prostu ich zakopywanie na specyficznych wysypiskach śmieci na bardzo dużych obszarach. W Europie nie jest to legalne, w związku z tym turbiny wiatrowe staramy się jakoś przetworzyć – mówił w Trójce Marcin Karbowniczek, prezes firmy 2loop Tech.
Pożądany recykling kompozytów
Z pociętych na kawałki turbin wykonuje się na przykład parkowe ławki, które jednak w końcu kiedyś i tak trafią na śmietnik. Dlatego naukowcy pracują nad takimi kompozytami, które umożliwią rozdzielanie poszczególnych warstw i ich recykling. Jeden z pomysłów na rozwiązanie tego problemu podrzuciła dr inż. Agnieszka Derewońko z Wydziału Inżynierii Mechanicznej WAT. – Trzeba byłoby użyć żywicy, która przez określony czas miałaby podstawowe parametry utrzymujące wysoką wytrzymałość materiałów, a potem zaczynałyby działać jakieś dodatki, które powodowałyby jej powolne rozkładanie – mówiła gość "Trójki przed południem". Jej zdaniem takimi dodatkami mogłyby być olej sojowy lub celuloza.
Poddane recyklingowi kompozyty mogłyby być wykorzystywane np. w budownictwie do wzmacniania betonu jako tzw. zbrojenie rozproszone. Tych zastosowań jest o wiele więcej, dlatego firma, która jako pierwsza opatentuje sposób na rozdzielanie składników, z których zbudowane są komponenty, zrobi na tym z pewnością świetny interes.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Polska nauka w Kosmosie. Metoda wytwarzania materiałów, którą zainteresowała się NASA
- Radary hałasu – sposób na walkę ze zbyt głośnymi samochodami
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału: Jakub Witkowski
Data emisji: 29.06.2023
Godzina emisji: 11.48
kc