Jan Matejko – odnaleziony portret siostry do zobaczenia w muzeum w Suwałkach
2023-06-19, 15:06 | aktualizacja 2023-06-19, 15:06
"Portret Marii Matejko" to unikatowy obraz wielkiego Jana Matejki, który można oglądać w Muzeum Okręgowym w Suwałkach. Dzieło nie było pokazywane publicznie przez ponad sto lat.
- "Portret Marii Matejko" od 1910 roku zamknięty był w prywatnej kolekcji.
- Do niedawna nikt nie wiedział, że na obrazie przedstawiona jest starsza siostra malarza.
- Portret ukazuje inne, bardziej intymne oblicze twórczości autora "Bitwy pod Grunwaldem".
Tajemnicze dzieło Jana Matejki
"Portret Marii Matejko" ma bardzo ciekawą historię. Przez wiele lat pozostawał częścią prywatnej kolekcji i nie był pokazywany publicznie od 1910 roku. Sama prezentowana na nim postać też była owiana mgłą tajemnicy. – Jeszcze rok temu nikt nie wiedział, kto jest na tym obrazie – mówiła w Trójce Eliza Ptaszyńska, kustosz Muzeum Okręgowego w Suwałkach.
Ustalenie tożsamości modelki było możliwie dopiero dzięki analizie dr Barbary Cieciory z Muzeum Narodowego w Krakowie. Specjalistka od twórczości Jana Matejki, poprzez analizy porównawcze z innymi obrazy mistrza, doszła do wniosku, że jest to jego starsza o dwa lata siostra Maria. Badaczka wykorzystała do tego inne dzieła malarza, o których wiadomo, że przedstawiają jego siostrę, choć w roli kogoś innego, np. "Otrucie królowej Bony".
Pod wpływem szkoły monachijskiej
Muzeum w Suwałkach, gdzie obecnie prezentowany jest "Portret Marii Matejko", w szczególny sposób przygląda się twórczości "polskich monachijczyków", czyli artystów z przełomu XIX i XX wieku, którzy pobierali nauki i zamieszkiwali w tym bawarskim mieście. – Interesujemy się tym dlatego, że w Suwałkach urodził się Alfred Janusz Kowalski, jeden z najważniejszych przedstawicieli tego środowiska – tłumaczyła gość "Trójki do trzeciej".
Jan Matejko wyjechał do Monachium w 1858 roku, a rok później powstał obraz przedstawiający jego siostrę Marię. Nie ma jednak pewności co do tego, czy artysta stworzył go na obczyźnie, czy już po powrocie do Krakowa. Choć monachijskie środowisko na pewno miało na niego jakiś wpływ, Eliza Ptaszyńska uważa, że nie był on decydujący. – Matejko był "osobnym" malarzem, nie ulegał wpływom, miał taką wewnętrzną siłę, wiarę w swoją własną twórczość i swoją wizję.
Matejko intymny
Matejko kojarzony jest na ogół z monumentalnymi obrazami, takimi jak "Bitwa pod Grunwaldem", "Hołd pruski", czy "Jan Sobieski pod Wiedniem". Dlatego tym bardziej warto wybrać się do suwalskiego muzeum, aby poznać inną stronę twórczości wielkiego malarza. – Warto w nim zobaczyć artystę nie tylko od tych wielkich machin historycznych, ale także od takich intymnych, wspaniałych portretów, gdzie przejawia się cały jego talent – stwierdziła Eliza Ptaszyńska.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Okazja, by zobaczyć poczet władców Polski Jana Matejki. Już wkrótce!
- Inauguracja Roku Jana Matejki na Zamku Królewskim na Wawelu
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Radosław Nałęcz
Gość: Eliza Ptaszyńska (kustosz Muzeum Okręgowego w Suwałkach)
Data emisji: 19.06.2023
Godzina emisji: 13.41
kc