"Batman" Tima Burtona – film, który zmienił postrzeganie superbohaterów
2023-06-19, 12:06 | aktualizacja 2023-06-19, 13:06
19 czerwca mijają 34 lata od premiery "Batmana" Tima Burtona. – Od tego filmu zaczęła się nowożytna era kina superbohaterskiego – uważa krytyk filmowy Michał Chudoliński.
- "Batman" Tima Burtona był wielkim sukcesem artystycznym i komercyjnym.
- Film pokazał w zupełnie nowy sposób postać superbohatera i wyznaczył nowe trendy w kręceniu tego typu produkcji.
- Gadżety związane z filmami o Batmanie przynoszą wielomilionowy dochód i stały się nową gałęzią przemysłu rozrywkowego.
Batman wart 400 mln dolarów
Mija 34. rocznica premiery "Batmana" Tima Burtona, z Michaelem Keatonem w roli tytułowej. Film, który wszedł na ekrany kin 19 czerwca 1989 roku, osiągnął gigantyczny sukces, a jego 40-milionowy budżet zwrócił się z nawiązką już podczas pierwszego weekendu wyświetlania. Łącznie "Batman" przyniósł producentom ponad 400 milionów dolarów przychodu, co jest jednym z największych sukcesów finansowych wytwórni Warner Brothers.
Pojawienie się filmu Burtona wywołało drugą falę "Batmanii", po tej z lat 60., gdy w amerykańskiej telewizji królował serial z Adamem Westem. Obsadzenie w roli Batmana Michaela Keatona wywołało ogromny sprzeciw fanów superbohatera. – Od tamtego czasu stało się tradycją, że fani są zażenowani wyborem aktorów, którzy grają w produkcjach o Batmanie, ale potem im przechodzi, gdy widzą efekt końcowy – mówił w Trójce krytyk filmowy Michał Chudoliński.
źródło: YouTube / Rotten Tomatoes Classic Trailers
Dlaczego "Batman" Tima Burtona był przełomowy?
Dzieło Tima Burtona pozwoliło inaczej spojrzeć na Batmana, który wcześniej traktowany był z przymrużeniem oka. Dotyczyło to zresztą ogólnego podejścia do tego typu postaci. – Ten film zmienił sposób, w jaki tworzy się kino superbohaterskie – stwierdził gość "Pory na Trójkę". – W zasadzie to była jedna wielka kampania marketingowa, która była trampoliną do sprzedawania różnego rodzaju merchandisingu.
Dzięki takiemu nowatorskiemu podejściu nawet te mniej udane filmy serii, takie jak "Batman i Robin" w reżyserii Joela Schumachera, nie poniosły finansowej klapy. Słabsze wyniki w kinach zrekompensowała bowiem sprzedaż koszulek, zabawek i innych gadżetów.
Michał Chudoliński zwrócił uwagę na wywołane przez film Burtona inne konsekwencje, widoczne m.in. w produkcjach studia Marvella. – Mamy dzisiaj koncepcję multiwersum, całych serii, które wręcz przechodzą przez czasoprzestrzeń, jak to mamy we "Flashu". Tak, od "Batmana" zaczęła się nowożytna era kina superbohaterskiego – powiedział z przekonaniem krytyk filmowy.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Uniwersalny superbohater. "Batman porusza motywy szekspirowskie"
- Samochód Batmana w twoim garażu. Najsłynniejszy Batmobil na sprzedaż
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzą: Karol Gnat, Piotr Firan
Gość: Michał Chudoliński (krytyk filmowy)
Data emisji: 19.06.2023
Godzina emisji: 7.13
kc