Reklama

reklama

(Nie)pamięć o Holokauście w czasach ZSRR. Ludobójstwo Żydów w zwierciadle sowieckiej propagandy

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
(Nie)pamięć o Holokauście w czasach ZSRR. Ludobójstwo Żydów w zwierciadle sowieckiej propagandy
Pomnik ofiar Holokaustu w rosyjskim BirobidżanieFoto: shutterstock/Alexander Chizhenok

Od połowy lat czterdziestych do późnych lat osiemdziesiątych XX wieku w Związku Radzieckim temat Holokaustu był pomijany w szkołach i podręcznikach uniwersyteckich, encyklopediach i monografiach. Działo się tak przede wszystkim z powodów politycznych.

Holokaust przyjmował różne formy. Ludobójstwo Żydów miało miejsce w ośrodkach zagłady, ale też była to śmierć bezpośrednia, między innymi poprzez rozstrzelanie. Od początku było to celowe działanie ze strony hitlerowców, choć początkowo nie było wiadomo, jak będzie wyglądało prześladowanie ludności żydowskiej. – Było wiele planów, związanych między innymi z wysiedleniem Żydów z terenu Europy. Od stycznia 1942 roku było już jednak wiadomo, jak to będzie wyglądało. Wtedy zaczęła się akcja "Reinhardt", czyli zaplanowana i zorganizowana akcja wymordowania Żydów w Europie – wyjaśnia prof. Katarzyna Person, kierowniczka działu naukowego Żydowskiego Instytutu Historycznego.

Przez siedem dekad jerozolimski instytut Jad Waszem pracował nad zebraniem nazwisk sześciu milionów Żydów zamordowanych podczas Holokaustu. Wynikiem skrupulatnej i żmudnej pracy jest Księga Imion; upamiętnia ona 4,8 mln osób, których dane udało się zebrać na przestrzeni lat. Po raz pierwszy księgę zaprezentowano publicznie na Górze Pamięci w Jerozolimie, w obecności ocalałych z Holokaustu. Znajduje się tam ogród, w którym każde drzewo chlebowca jest hołdem oddanym osobie ratującej Żydów podczas II wojny światowej.

Najczęściej czytane

W powojennej Polsce moskiewskie władze próbowały narzucić swoją historyczną linię propagandową. Składały się na nią kłamstwo katyńskie, tuszowanie stalinowskich zbrodni, ale też wymazanie z pamięci Holokaustu. Ideologiczne mechanizmy wypierania przybierały w ZSRR różne formy: pomijania tematu milczeniem, zniekształcania faktów historycznych i bezpośredniego fałszowania. To Polacy zaczęli o tym fakcie opowiadać Rosjanom. 

– Gdy w grudniu 1991 roku w Związku Sowieckim zostało utworzone Naukowo-Edukacyjne Centrum Holokaust, w naszym kraju nie tylko nie znano tego słowa, ale rzeczywiście stosunek do cywilnych ofiar wojny był gdzieś na drugim planie. Nie tylko Żydów, ale wszystkich ludzi, którzy znaleźli się pod okupacją – mówi Ilya Altman, założyciel Rosyjskiego Centrum Badań i Edukacji o Holokauście.

Posłuchaj

22:41
(Nie)pamięć o Holokauście w czasach ZSRR (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł reportażu: "Księga pamięci"
Autorka reportażu: Maciej Jastrzębski
Data emisji: 20.04.2023
Godzina emisji: 22.11

Polecane