Ta historia naprawdę jest naszą historią, czyli czym są archiwa społeczne? [POSŁUCHAJ REPORTAŻU]
2023-04-20, 09:04 | aktualizacja 2023-04-20, 10:04
Historia wielu miasteczek, wsi, dzielnic, a nawet poszczególnych domów, nigdy by nie została opowiedziana, gdyby nie aktywność setek środowisk i tysięcy ludzi, tworzących ruch archiwistyki społecznej. Czym jest archiwistyka społeczna, kim są ludzie, którzy się nią zajmują, a przede wszystkim – po co to robią?
– Istnieje wiele definicji archiwów społecznych. Najciekawsze są jednak przykłady. Archiwa społeczne bywają niezwykle różnorodne. Powstają one najczęściej dlatego, że jakaś osoba, tudzież grupa osób, odkrywa temat historyczny, który nie był badany i nie jest obecny w społecznej świadomości. Wtedy ludzie ci zaczynają działać. Mając świadomość, że jeśli nie wydobędzie się na światło dzienne tej historii, czyli dokumentów, fotografii, wspomnień, nikt inny tego nie zrobi. Takie archiwum zajmuje się pozyskiwaniem materiałów archiwalnych, archiwizacją ich i przede wszystkim udostępnianiem owych archiwaliów społeczeństwu – wyjaśniała w Trójce Katarzyna Ziental, twórczyni portalu archiwa.org.
Archiwiści pukają do domów prywatnych, żeby zapytać o dokumenty, fotografie, listy, nagrywają wspomnienia mieszkańców. Dzięki temu docierają do historii autentycznej, widzianej z wielu perspektyw. Większość inicjatyw działa w niewielkich miejscowościach. Pobudzają miejscową społeczność do zainteresowania się historią miejsca, w którym się żyje.
– Charakterystyczne dla archiwów społecznych jest to, że one bardzo ożywiają historię, która gdzieś tam, w podręczniku jest w postaci faktów, dat, postaci, które odegrały ogromną rolę w biegu historii, ale często jest to historia obca dla osób, które w nią nie wniknęły – mówi jedna z archiwistek społecznych ze wschodnich rejonów Polski. – A tutaj widzimy list osoby, która została zesłana z naszej miejscowości gdzieś w głąb ZSRR i później już nie wróciła. Albo wróciła, ale miała swoją korespondencję, swoją historię: widzimy ten list zdigitalizowany na stronie archiwum społecznego. I możemy sobie wyobrazić, co przeszli mieszkańcy naszej miejscowości, co na nich wpłynęło? Jaki teraz ma kształt, bo po wojnie też przyszli inni mieszkańcy – tłumaczy.
– I zaczynamy to rozumieć, czuć. I budzi się takie poczucie, że ta historia to jest tak naprawdę nasza historia, a nie coś abstrakcyjnego, anonimowego, ujętego gdzieś tam na kartach podręcznika – wskazuje.
Centrum Archiwistyki Społecznej działające w Warszawie (pod patronatem Ośrodka Karta i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego) stara się pomóc w tworzeniu stron tematycznych. Uczy, jak wykorzystać istniejące narzędzia i metody, by zgromadzona wiedza mogła trafić do szerokiego grona odbiorców.
Posłuchaj
***
Tytuł reportażu: "Małe ojczyzny"
Autorka reportażu: Grażyna Wielowieyska
Data emisji: 18.04.2023
Godzina emisji: 22.11
pr