Reklama

reklama

Sztuka perfumeryjna – zapach powstaje w głowie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Sztuka perfumeryjna – zapach powstaje w głowie
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/Pixel-Shot

To jeden z najrzadziej uprawianych zawodów. Perfumiarze zajmują się nie tylko komponowaniem zapachu, ale również precyzyjnym dobieraniem składników. Sprawdzamy, na czym polega ich praca.

Zapachy na różne okazje

– Zawsze interesowały mnie zapachy. Wychowałem się w rodzinie, której zawsze towarzyszył aromat dobrych perfum. Ich cała kolekcja stała na półkach – mówi Karol Jaśkowiak. – Potem, zrządzeniem losu, zacząłem się zajmować perfumami, a od ośmiu lat na poważnie zajmuję się sztuką perfumiarstwa i realizuję się w tej przestrzeni.

Jak zauważa gość Trójki, jeszcze niedawno niektórym osobom wystarczał jeden zapach na rok. Teraz nasze podejście do perfum i ich posiadania się zmienia, mamy nawet kilkanaście flakonów na półce i w zależności od nastroju zmieniamy zapachy. Dla wielu pachnidła są tak samo ważne jak moda oraz dodatki.


Perfumiarski nos i wiedza

Żeby zostać perfumiarzem, trzeba nie tylko "mieć nosa", ale także wyobraźnię. – Musimy mieć w głowie pewną mapę substancji. Jest ich kilkaset i każdą z nich trzeba znać bardzo dobrze, żeby później komponować zapach – tłumaczy specjalista. – Zapach najpierw powstaje w głowie. Dopiero później realizujemy nasz pomysł i sprawdzamy, czy to, co sobie wyobrażaliśmy, będzie tak pachniało w rzeczywistości.

Do wytwarzania perfum stosuje się dwie grupy produktów.  Przede wszystkim są to molekuły syntetyczne, czyli pojedyncze substancje, które są syntezowane w specjalnych laboratoriach – wyjaśnia Karol Jaśkowiak. – Jest i druga grupa, którą stanowią substancje naturalne pozyskiwane z wszelkiego rodzaju roślin i przypraw. Ich ceny wahają się od 20 dolarów do 20 tysięcy dolarów za kilogram.


Zobacz także:

Zapachy świata

Jak zauważa gość audycji, perfumy na każdej osobie pachną inaczej. Zależy to od naszego zapachu własnego, PH skóry, tego, w jakiej jesteśmy kondycji, czy jesteśmy chorzy, czy zdrowi. – Inaczej pachną ludzie w Europie, inaczej w Azji. Także poszczególne nacje wybierają określoną nutę zapachową – tłumaczy. – Mówi się, że w Stanach Zjednoczonych czy w Japonii, częściej używa się zapachów minimalistycznych, "z małym ogonkiem", tak żeby nie przeszkadzać osobom wokół. Natomiast np. w krajach arabskich czy we Włoszech i Francji lubiane są zapachy mocarne i ogniste. Wszystko oczywiście jednak zależy od indywidualnych preferencji.


Posłuchaj

9:06
O perfumiarstwie opowiada Karol Jaśkowiak (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzą: Karol GnatRadosław Nałęcz
Materiał: Karol Jaśkowiak (perfumiarz)
Data emisji: 07.04.2023
Godzina emisji: 7.07

aw

Polecane