"Filip", czyli wojenna historia z uniwersalnym przesłaniem
2023-02-27, 17:02 | aktualizacja 2023-02-27, 17:02
– Ma w sobie masę energii, seksu, młodości, werwy – tak o filmie "Filip" mówi jego reżyser Michał Kwieciński. Choć akcja rozgrywa się w czasie wojny, jest to film o uniwersalnych sprawach, które dotyczą każdego z nas. Kinowa premiera już w najbliższy piątek.
Tytułowy bohater filmu "Filip" jest polskim Żydem, który w 1942 roku trafia do Frankfurtu. Pracuje jako kelner w luksusowym hotelu, żyjąc w nieustającym poczuciu zagrożenia. – W filmie zawarłem bardzo dużo przemyśleń na temat człowieka samotnego; w każdej sytuacji, nie tylko w czasie wojny. Przesłanie jest dosyć uniwersalne – mówił w Trójce reżyser Michał Kwieciński.
Gość "Trójki do trzeciej" porównał sytuację Filipa do losów współczesnych nam uchodźców wojennych z Ukrainy. – Wydaje mi się, że masa osób, które przyjeżdżają do nas, ma jakieś osobiste tragedie, w które my nie wnikamy specjalnie jako ci dobroczyńcy. Natomiast myślę, że oni przeżywają bardzo podobne traumy, jak ten bohater z II wojny światowej. Oczywiście, my nie jesteśmy nazistami, jesteśmy przyjaciółmi. Ale problemy tych uciekinierów są bardzo podobne. Są wyrwani ze swojego otoczenia, często po stracie najbliższych, i muszą jakoś żyć.
Radość życia morsów
Michał Kwieciński zastrzegł jednak, że "Filipa" nie należy traktować jako filmu wojennego. – To film, który ma w sobie masę energii, seksu, młodości, werwy – zapewniał reżyser. Przytoczył przy okazji anegdotę z planu, dotyczącą kręcenia sceny na basenie. – Wszyscy są piękni, opaleni, kąpią się i tryskają radością życia. Ale woda miała tak naprawdę temperaturę 7 stopni, czyli bardziej nadawała się dla morsów, niż dla aktorów. Między ujęciami ratowaliśmy ich, rozgrzewając, masując, podając gorącą herbatę, nie mówiąc już o innych środkach.
W Filipa wcielił się Eryk Kulm. Rola ta przyniosła mu Nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego, przyznawaną młodym aktorom o wybitnej indywidualności. Film, nagrodzony Srebrnymi Lwami na 47. FPFF w Gdyni, wchodzi do kin w piątek, 3 marca.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Eryk Kulm z Nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego. Bielenia: bez niego nie byłoby "Filipa"
- Inspiracja Tyrmandem i studium samotności. Michał Kwieciński o filmie "Filip"
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Tomasz Miara
Gość: Michał Kwieciński (reżyser filmowy)
Data emisji: 27.02.2023
Godzina emisji: 12.47
kc