"Obywatel Junod" – grecka tragedia Eugeniusza Bodo

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Obywatel Junod" – grecka tragedia Eugeniusza Bodo
Eugeniusz BodoFoto: PAP/CAF

– To było jak grecka tragedia, w której wszystko zmierza do nieubłaganego, tragicznego końca – mówi o okolicznościach śmierci Eugeniusza Bodo reżyser Jakub Kornacki. Jego spektakl "Obywatel Junod" będzie można zobaczyć na przełomie lutego i marca w kilku polskich miastach.

Spektakl "Obywatel Junod" opowiada historię Eugeniusza Bodo. Jeden z największych bohaterów polskiego kina przedwojennego zmarł w okolicznościach, które do 1989 roku pozostawały owiane tajemnicą. Temat ten podjął w swoim filmie dokumentalnym Stanisław Janicki, autor popularnego cyklu "W starym kinie", emitowanego przez ponad 30 lat na antenie TVP.

Na przełomie lat 70. i 80. Janicki poprosił telewidzów, aby nadsyłali wszelkie znane im informacje dotyczące śmierci słynnego aktora i piosenkarza. Wiele z listów zawierało fałszywe tropy, wskazując Niemców jako zabójców Eugeniusza Bodo. W rzeczywistości został on zamordowany w moskiewskim więzieniu przez NKWD.

Pomiędzy Bułhakowem a Kafką

Tematem zajął się ponownie reżyser Jakub Kornacki, który wyczuł potencjał drzemiący w tej opowieści. – Od razu zorientowałem się, że to jest historia, która się nie mieści w ramach literatury faktu. Było to coś pomiędzy Bułhakowem a Kafką. Wiedziałem, że chcę o tym opowiedzieć na teatralnej scenie – mówił rozmówca Katarzyny Cygler.

Zanim zmarł w łagrze, Eugeniusz Bodo musiał mierzyć się z absurdalnymi oskarżeniami ze strony radzieckich śledczych. – Pierwszy i fundamentalny zarzut był taki, że skoro co chwila przebierał się za kogoś w filmach, w których występował, to najprawdopodobniej nie jest tym, za kogo się podaje. W związku z tym w chorych umysłach enkawudzistów zrodziły się pomysły, że pewnie jest jakimś szpiegiem – opowiadał Jakub Kornacki.

Grecka tragedia i rosyjski stan umysłu

Reżyser dodał, że historia Eugeniusza Bodo przypominała mu grecką tragedię, w której wszystko zmierza do nieubłaganego, tragicznego końca. – Wszystko to, co powinno dać mu bilet pierwszej klasy do wolnego świata, stało się argumentem, żeby go uwięzić i jeszcze bardziej pognębić. Ta historia z jednej strony jest przerażająca, a z drugiej strony groteskowa. Pokazuje, że Rosja to nie jest kraj, tylko stan umysłu – mówił gość "Trójki do trzeciej".

W roli tytułowej w "Obywatelu Junod" reżyser obsadził Rafała Ostrowskiego, wybitnego solistę Teatru Muzycznego w Gdyni. 26 lutego spektakl będzie wystawiony w Siedlcach, a kolejne pokazy odbędą się 4 marca w Nowym Dworze Gdańskim i 5 marca w Bydgoszczy. Więcej informacji znaleźć można na stronach Instytutu Pamięci Narodowej, który jest producentem spektaklu.


Posłuchaj

6:09
"Obywatel Junod" – grecka tragedia Eugeniusza Bodo (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

Zobacz też: 


***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: Jakub Kornacki (reżyser spektaklu "Obywatel Junod")
Data emisji: 23.02.2023
Godzina emisji: 14.35

kc

 


Polecane