Zamek w Otmuchowie – końskie schody i "niespodzianka"
2023-02-07, 13:02 | aktualizacja 2023-02-07, 14:02
Położony niedaleko granicy z Czechami Otmuchów znany jest w całej Polsce z obchodzonego tu corocznie od 1973 roku Lata Kwiatów. Miasteczko może się też poszczycić zamkiem o ciekawej historii, sięgającej średniowiecza.
Otmuchów, miejscowość położona na zachód od Nysy, należy do najstarszych na Opolszczyźnie – wzmianki o niej pojawiają się już w kronikach z połowy XII wieku. Wtedy znajdował się tu gród kasztelański, który w następnym stuleciu stał się siedzibą biskupów. Nad miastem góruje zamek, o którym pisano w dokumentach z 1245 roku. Według przekazów Jana Długosza mógł on istnieć już wcześniej i zostać zniszczony podczas najazdu Mongołów.
W czasie wojen husyckich (1419–1436) rozniosła się wieść o tym, że na zamku ukryte są kościelne skarby, przez co stał się on celem ataków. – Napastnicy nie musieli się zbytnio wysilać, bo podobno dowódca ze strachu oddał im wszystkie kosztowności. Dodatkowo, husyci opuścili zamek dopiero wtedy, gdy biskupi zebrali i zapłacili sowity okup – opowiada Marek Gaworski, znawca polskich zamków i pałaców.
Pod koniec XVI wieku zamek został rozbudowany w stylu renesansowym. Niestety, kolejna wojna, tym razem trzydziestoletnia (1618-1648), przyczyniła się do jego ponownego upadku. Warownię odbudował jeszcze w XVII wieku Karol Ferdynand Waza, natomiast kolejną modernizację przeprowadził jego następny właściciel, pruski minister Wilhelm von Humboldt. Było to już po sekularyzacji, która zmusiła biskupów do opuszczenia rezydencji.
Schody dla konia, podsłuchy i zapadnia
Zamek posiada kilka zaskakujących elementów. Jednym z nich są tzw. końskie schody, prowadzące na piętro. Zachowały się na nich ślady podków, ponieważ – jak mówią pogłoski – dawni właściciele rezydencji mieli zwyczaj wjeżdżać na grzbietach rumaków prosto do swych komnat. Jest też ruchoma wnęka w kominku, która ponoć służyła do podsłuchiwania rozmów w sali rycerskiej. No i jeszcze zapadnia w podłodze, dająca złudną nadzieję skazańcom, którym "odpuszczono" winy. Gdy udawali się do wyjścia, podłoga zapadała się pod ich stopami i lądowali na twardym gruncie dwadzieścia metrów niżej.
Zamek w Otmuchowie jest udostępniony do zwiedzania, a z jego czworobocznej wieży rozciąga się wspaniały widok na okolicę.
Posłuchaj
Czytaj też:
***
Tytuł audycji: Trójka po królewsku
Prowadzi: Marta Piasecka
Data emisji: 7.02.2023
Godzina emisji: 9.31
kc