Miłość, wojna i pan Kleks – wyjątkowy dokument o Janie Brzechwie
2023-01-17, 15:01 | aktualizacja 2023-01-19, 06:01
"Pan Kleks. Wojna i miłość" to tytuł dokumentu o życiu Jana Brzechwy, który można obejrzeć na platformie TVP VOD. Jego reżyser Władysław Jurków nazywa go "bajką dokumentalną".
Jan Brzechwa z zawodu był adwokatem, w latach 1920-21 brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, a w okresie międzywojennym kierował kilkoma warszawskimi kabaretami. Napisał też mnóstwo tekstów piosenek. Pamiętamy go jednak głównie jako autora popularnych do dziś wierszy dla dzieci, takich jak "Kaczka Dziwaczka" czy "Na wyspach Bergamutach". Jego sztandarowym dziełem jest wydana w 1946 roku "Akademia pana Kleksa".
Kultowa już książka w 1983 roku doczekała się filmowej adaptacji – w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego, z muzyką Andrzeja Korzyńskiego i z Piotrem Fronczewskim w roli głównej. Na platformie TVP VOD można też oglądać film dokumentalny "Pan Kleks. Wojna i miłość", którego reżyser Władysław Jurków był gościem audycji "Trójka do trzeciej". Zwrócił on uwagę, że "Akademia pana Kleksa" powstała w czasie II wojny światowej, która była szczególnie trudnym przeżyciem dla mającego żydowskie korzenie Brzechwy. – Mimo grożącego mu niebezpieczeństwa napisał niezwykle pogodne, pełne magii opowiadanie. To było dla mnie odkryciem – mówił reżyser.
Trudna miłość i list tasiemiec
Pojawiający się w tytule wątek miłosny dotyczy uczucia, jakie pisarz żywił do Janiny Serockiej. – Ona niestety była mężatką, co sprawy Brzechwie nie ułatwiało. Ich relacje układały się różnie, ona zrywała ten związek, Brzechwa popadał w czarną rozpacz, raz nawet próbował popełnić samobójstwo i zażył truciznę, ale na szczęście go odratowano – opowiadał rozmówca Tomasza Miary.
Podstawą scenariusza filmu "Pan Kleks. Wojna i miłość" był list, jaki Brzechwa napisał w przypływie emocji do swojej ukochanej. Liczy on aż czterdzieści stron zapisanych drobnym maczkiem i można go znaleźć w Muzeum Literatury w Warszawie. Sam film nakręcony jest w eksperymentalnej konwencji, którą sam autor nazywa "bajką dokumentalną". – Chciałem, żeby ten film oddawał coś z poetyki jego twórczości, starałem się wejść w tę konwencję – mówił Jurków.
Posłuchaj
Pan Kleks z okupacją w tle
Ważną rolę w filmie "Pan Kleks. Wojna i Miłość" odgrywają piosenki z tekstami Jana Brzechwy, zaśpiewane przez Jana Emila Młynarskiego. Na ekranie można zobaczyć ludzi, którzy osobiście znali pisarza, takich jak Marek Groński czy Wanda Chotomska. Wypowiadają się też fani pana Kleksa, wśród których jest pisarka Sylwia Chutnik.
W samej "Akademii pana Kleksa" można znaleźć odniesienia do sytuacji wojennej, w jakiej powstawała książka. Wspomniał o nich gość "Trójki do trzeciej". – Wiele osób zwraca uwagę na wilcze watahy, hordy, które panoszą się w okolicach i w końcu zdobywają stolicę państwa. Zło w tym świecie pojawia się 1 września, a jeden z głównych bohaterów ma na imię Alojz. Reżyser Krzysztof Gradowski, żeby wyrazić to dosadniej, dał temu bohaterowi imię Adolf – opowiadał Władysław Jurków.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Jan Brzechwa. "Zrozumiały dla dorosłych, dla dzieci, a nawet dla zwierząt"
- Będą nowe filmy z Panem Kleksem. Wkrótce castingi
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Tomasz Miara
Gość: Władysław Jurków (reżyser filmu "Pan Kleks. Wojna i miłość")
Data emisji: 17.01.2023
Godziny emisji: 13.27, 13.35
kc/kor