Trójka|Salon polityczny Trójki
Do Sejmu tylko po władzę
2011-02-09, 08:02 | aktualizacja 2011-02-09, 08:02
Leszek Miller (SLD): Najgorsze, co może spotkać posła, to, kiedy przegrywa się głosowania, choć ma się dobre pomysły. W Sejmie nie wystarczy mieć rację, trzeba mieć jeszcze większość.
Posłuchaj
Leszek Miller, były premier powiedział, że cały czas rozważa, czy wystartować w najbliższych wyborach z listy SLD. - Byłem tak długo parlamentarzystą, że znam również ciemne strony obecności w Sejmie - stwierdził. Polityk podkreślił, że Grzegorz Napieralski zachęca go do wystartowania w wyborach. - Na pewno za jakiś czas odbędziemy decydującą rozmowę- powiedział Miller.
Gość "Salonu politycznego Trójki" wyraził przekonanie, że ewentualna koalicja PO-SLD byłaby kolalicją na rzecz modernizacji państwa, w przeciwieństwie do kolacji na rzecz bezustannych spisków i konspiracji. Tę ostatnią miałby współtworzyć PiS z drugą partią.
Za najbardziej optymalny wariant Leszek Miller uznał koalicję PO-SLD-PSL. - Trzymałaby ona PiS w głębokiej opozycji, z uwagi na bezpieczeństwo państwa i jego obywateli - stwierdził polityk.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13.