Reklama

reklama

Zamek w Golubiu-Dobrzyniu: od własności biskupów po fortecę pod rządami kobiet

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Zamek w Golubiu-Dobrzyniu: od własności biskupów po fortecę pod rządami kobiet
Obecnie na zamku w Golubiu-Dobrzyniu funkcjonuje muzeum oraz odbywają się imprezy okolicznościoweFoto: Radosław Maciejewski/Shutterstock

Był własnością biskupów włocławskich, Krzyżaków, a przez wiele lat pieczę nad nim sprawowały kobiety. Dziś zamek ten jest jedną z najchętniej odwiedzanych warowni w województwie kujawsko-pomorskim. W "Trójce po królewsku" Marta Piasecka i Marek Gaworski zaprosili do fortecy w Golubiu-Dobrzyniu.

Pierwotnie, w XIII wieku, Golub należał do biskupów włocławskich. W miejscu, gdzie obecnie stoi zamek, początkowo znajdowało się drewniano-ziemne założenie obronne. Później teren stał się własnością zakonu krzyżackiego, który wybudował murowaną fortecę. – Na początku XIV wieku Konrad von Sack, komtur krzyżacki, postanowił wybudować murowaną siedzibę, która miała być połączeniem klasztoru i twierdzy – opowiada Marek Gaworski. – Prace trwały do lat 30. XIV wieku. Po ich zakończeniu powstała okazała, czteroskrzydłowa budowla, z górującą nad nią ośmioboczną wieżą – dodaje gość "Trójki po królewsku".

Zamek miał być samowystarczalną konstrukcją, przygotowaną na długie oblężenia. – Dziedziniec otaczały drewniane krużganki, tutaj także wydrążono zasypaną już studnię. Na parterze z kolei znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, takie jak na przykład kuchnia, piekarnia i warsztaty – wyjaśnia rozmówca Marty Piaseckiej.

Najczęściej czytane

Z rąk do rąk

W 1410 roku, w trakcie bitwy pod Grunwaldem, zginął komtur krzyżacki Konrad von Sack. Od tego momentu forteca w Golubiu-Dobrzyniu wielokrotnie zmieniała właściciela. – Załoga zamku bez walki oddała go polskim rycerzom. Rok później forteca ponownie trafiła w ręce Krzyżaków, jednak już w 1422 roku zamek został zdobyty przez wojska Jagiełły. Na tym nie koniec, bo jeszcze tego samego roku zakon ponownie objął w swoje posiadanie tę budowlę, którą też kilka lat później wyremontował. Ale kres panowania zakonu krzyżackiego nastąpił w połowie XIV stulecia i zamek przeszedł w ręce polskie – mówi Marek Gaworski.

Od tego czasu zamek należał do polskich królów. Początkowo pełnił funkcję siedziby starostów; później, na polecenie Zygmunta Starego, forteca została wyremontowana. W XVII w. obiekt przeszedł w posiadanie Anny Wazówny. Nowa właścicielka dokonała przebudowy twierdzy w letnią, renesansową rezydencję. Od tego też momentu w Golubiu rozpoczęły się lata panowania kobiet. - Anna Wazówna niemalże ociepliła wizerunek tzw. zimnej, krzyżackiej warowni. Nastąpiło wiele zmian wewnątrz, powstał wtedy również piękny ogród. Po jej śmierci zamkiem zarządzała druga żona Zygmunta III Wazy, Konstancja Austriaczka, potem jej córka Anna Katarzyna. Od lat 30. XVII wieku zamkiem zarządzała żona Władysława IV, Cecylia Renata. Można więc powiedzieć, że twarda, kobieca ręka rządziła w Golubiu – wyjaśnia gość Programu 3 Polskiego Radia.

W czasie wojny ze Szwecją zamek dwukrotnie uległ zniszczeniu. Jego odbudowa nastąpiła na początku XVIII wieku. Obecnie w zamkowych murach znajduje się m.in. muzeum, którego początki sięgają lat 20. XX wieku.  Dziś zamek jest miejscem wielu imprez okolicznościowych, przede wszystkim dużych turniejów rycerskich. Będąc w Golubiu, warto zwrócić szczególną uwagę na tzw. końskie schody, po których z fantazją wjeżdżali polscy magnaci chcący zaimponować swoim gościom  opowiada Marek Gaworski.


Posłuchaj

4:32
Zamek w Golubiu-Dobrzyniu: od własności biskupów po fortecę pod rządami kobiet (Trójka po królewsku)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójka po królewsku
Prowadzi: Marta Piasecka
Data emisji: 12.12.2022
Godzina emisji: 9.34

qch/kor

Polecane