Szymon Wydra: Carpe Diem to dobrze naoliwiona, muzyczna maszyna

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Szymon Wydra: Carpe Diem to dobrze naoliwiona, muzyczna maszyna
Szymon Wydra i Carpe Diem w 2019 roku.Foto: Radoslaw NAWROCKI/Forum

Od trzydziestu lat stają wspólnie na scenie. Zagrali setki koncertów i skomponowali dziesiątki utworów. W roku trzydziestolecia istnienia zespołu Carpe Diem o jego początkach i muzycznej ewolucji w audycji "Ona, on i pewien bardzo wyjątkowy gość" opowiedział Szymon Wydra.

– Widzimy różnicę pomiędzy grupą a zespołem. Zdarza się, że konferansjerzy zapowiadają nas jako "grupa Carpe Diem". Wtedy nie wychodzimy na scenę. My jesteśmy zespołem – podkreślił w Trójce Szymon Wydra.  Grupa dla nas to zbieranina ludzi, którzy ze sobą pracują, ale poza pracą mogą mieć siebie gdzieś. A my tak nie mamy. Cały czas żyjemy ze sobą, funkcjonujemy i interesujemy się sobą – mówił gość audycji "Ona, on i pewien bardzo wyjątkowy gość".

Pytany o przepis na udany i zgrany zespół powiedział: – U nas nie ma spięć i tarć. Chłopaki są bardzo mądrzy i naprawdę można się od nich uczyć. Każdy ma swoje poletko do obrobienia. Jesteśmy mechanizmem. Gdy jedna część zawodzi, reszta też nie funkcjonuje tak, jak trzeba – usłyszeliśmy.

Czytaj także:

Posłuchaj

52:46
Szymon Wydra gościem Trójki cz.1 (Ona, on i pewien bardzo wyjątkowy gość/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Pierwsze chwile w zespole 

– Pamiętam to bardzo dobrze, podobnie jak nasz pierwszy koncert. Pamiętam nawet, co mówiłem do ludzi między piosenkami. To przedziwne. Nie ukrywam, że na przestrzeni tych wszystkich lat zagraliśmy setki, a może nawet i tysiące koncertów. Nie wszystkie mam też prawo pamiętać. Często przyjeżdżamy późno i szybko wchodzimy na scenę. Po występie schodzimy i ruszamy dalej. Jest ciemno, miasta są do siebie podobne, a scena taka sama – wyjaśniał wokalista.

 – Podczas naszego pierwszego koncertu nie spodziewałem się, że dochrapiemy się razem trzydziestki. Cały dzień pamiętam idealnie. To był 18 września 1992 roku. W tamtym czasie graliśmy poezję śpiewaną. Mieliśmy dziką radość koncertowania z takimi wykonawcami jak m.in. Wolna Grupa Bukowina, Stare Dobre Małżeństwo czy Czerwony Tulipan. Żałuję, że dziś to artyści trochę zapomniani. Wszyscy są przecież nadal płodni i cały czas koncertują – zaznaczył. 

 – Przez pierwsze kilka lat byliśmy w tak zwanym kręgu "krainy łagodności". Zostaliśmy kiedyś zaproszeni do Trójki. To tutaj dowiedzieliśmy się, że nasza twórczość znacząco zaczęła już poza nią wykraczać. Kwalifikowała się już do progresywnej piosenki autorskiej. Nasza muzyka cały czas ewoluowała i zmieniała się – jak my – dodał. 


Posłuchaj

51:57
Szymon Wydra gościem Trójki cz.2 (Ona, on i pewien bardzo wyjątkowy gość/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Ona, on i pewien bardzo wyjątkowy gość
Prowadzący: Katarzyna Ciepielewska Łukasz Sobolewski
Data emisji: 28.08.2022
Godziny emisji: 12.05, 13.07


Polecane