Reklama

reklama

"Cud nad Wisłą" – jedno z najważniejszych starć w dziejach

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Cud nad Wisłą" – jedno z najważniejszych starć w dziejach
Naczelnik państwa Józef Piłsudski z oficerami i żołnierzami Wojska Polskiego na froncie galicyjskimFoto: NAC

102 lata temu oddziały Wojska Polskiego u progu spodziewanej przez wielu klęski, zdołały odepchnąć i pokonać nacierające wojska rosyjskie Frontu Zachodniego. Zwycięstwo strony polskiej z 15 sierpnia radykalnie zmieniło losy wojny i pozwoliło zachować niepodległość odradzającej się Rzeczypospolitej. W 1920 roku ambasador brytyjski w Berlinie Lord Edgar Vincent d'Abernon podsumował znaczenie "Cudu nad Wisłą", nazywając starcie jedną z osiemnastu decydujących bitew w dziejach.

"Cud nad Wisłą" "cudem kunsztu wojennego"

"Gdyby Piłsudskiemu i Weygandowi nie udało się powstrzymać triumfalnego pochodu Armii Czerwonej w wyniku bitwy pod Warszawą, nastąpiłby nie tylko niebezpieczny zwrot w dziejach chrześcijaństwa, ale zostałoby zagrożone samo istnienie zachodniej cywilizacji" – tak o Bitwie Warszawskiej 1920, zwanej "Cudem nad Wisłą" pisał ówczesny ambasador brytyjski w Berlinie Lord Edgar Vincent d'Abernon.

Kluczową rolę w Bitwie Warszawskiej odegrał manewr Wojska Polskiego oskrzydlający Armię Czerwoną, opracowany z udziałem szefa sztabu generalnego Wojska Polskiego Tadeusza Rozwadowskiego. Manewr ten został przeprowadzony przez naczelnego wodza Józefa Piłsudskiego, przy jednoczesnym związaniu głównych sił bolszewickich na przedpolach Warszawy.

Marek Kornat z Polskiej Akademii Nauk wydarzenia sprzed 102 lat ocenia jako "cud kunsztu wojennego". – Był to cud w tym znaczeniu, że dokonał się zwrot akcji na froncie. Proszę zauważyć, że żołnierz polski był bity na olbrzymiej przestrzeni Europy Wschodniej. Od Kijowa ponosiliśmy same klęski i mimo to nie doszło do demoralizacji polskiej armii, która za to wykonała fenomenalny zwrot zaczepny pod dowództwem marszałka Piłsudskiego – mówił historyk.

Najczęściej czytane

Historyk: bolszewikom marzyła się światowa rewolucja

Wygrana polskiego wojska uratowała Europę.  Bitwa ta, podobnie jak wojna polsko-radziecka, ma wymiar sprowadzający się nie tylko do naszych ojczystych dziejów, ale zaważyła na obliczu Europy  nie doszło do ekspansji komunizmu na Zachód. Przesądzenie losów Polski w znaczeniu negatywnym oznaczałoby zniewolenie całego regionu – dodał Marek Kornat.

Uroczystości upamiętniające zwycięstwo z 15 sierpnia 1920 roku trwają w całym kraju. W Lublinie można oglądać wystawę plenerową poświęconą wojnie polsko-bolszewickiej i Bitwie Warszawskiej. Wystawa ukazuje najważniejsze momenty oraz sylwetki polskich dowódców.

– Bolszewikom marzyła się światowa rewolucja – powiedział dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej dr Robert Derewenda. – Chcieli oni przenieść rewolucję z Rosji do innych krajów. Warto przypomnieć, że w 1918 roku rewolucja ogarnęła również inne kraje europejskie, chociażby Niemcy. W związku z tym, jak mówił Lenin, "po trupie Polski" można było przenieść rewolucję na zachód Europy. Polska powstrzymała przeniesienie tej rewolucji. Zatrzymała ją, jak wiemy, na około 20 lat, dlatego że w roku 1939 roku doszło do zawarcia paktu Ribbentrop-Mołotow między Niemcami a Sowietami – przypomniał ekspert.

ZOBACZ TAKŻE Serwis specjalny "Bitwa Warszawska 1920" <<<

Serwis bitwa1920.gov.pl

Posłuchaj

4:22
Mijają 102 lata od wygranej polskiego wojska nad bolszewizmem. Trwają obchody rocznicy "Cudu nad Wisłą" (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Święto Wojska Polskiego 2022 | Transmisja z uroczystości/Polskie Radio

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Aleksander Ziemiańczyk
Data emisji: 15.08.2022
Godzina emisji: 9.17

kr

Polecane