Tarnów i okolice – polska Toskania
2022-08-09, 09:08 | aktualizacja 2022-08-16, 11:08
Winnice, renesansowe zabytki i piękne szlaki rowerowe – to i więcej oferuje Tarnów i okolice, które według geografów są polskim biegunem ciepła, a według pisarzy i poetów – polską Toskanią. Kilka pomysłów na spędzenie wakacyjnych dni w tym malowniczym miejscu podsunął nam Marcin Pałach, przewodnik turystyczny.
Neapolitańskie niebo nad Tarnowem
Tarnów to liczące ponad 103 tys. mieszkańców miasto, położone w województwie małopolskim. Leży przy ujściu Białej do Dunajca. Ze względu na dobrze zachowany historyczny zespół architektoniczno-urbanistyczny miasta oraz wyjątkowo wysokie, jak na nasz kraj, temperatury, Tarnów nazywany jest polską Toskanią.
– Tarnów to piękne miasto z renesansowymi zabytkami, najpiękniejszymi na północ od Alp. Nawet Roman Brandstaetter (pisarz, poeta i dramaturg urodzony w Tarnowie – przyp. red.), pisał o "neapolitańskim niebie nad Tarnowem" – mówił przewodnik turystyczny Marcin Pałach.
Tarnów to także polski biegun ciepła, czyli najcieplejsze miejsce w Polsce. – Na stokach góry Świętego Marcina w Pałacu w Gumniskach, obok Pałacu Sanguszków, zmierzono najwyższe temperatury w Polsce. Średnioroczna temperatura to prawie 9 stopni Celsjusza. Polski biegun ciepła to nie tylko temperatury, ale i długość okresu wegetacyjnego oraz okres nasłonecznienia – podkreślił rozmówca Jacka Frentzla.
Region winnic
Tamtejsze temperatury szczególnie sprzyjają uprawie winorośli, a co za tym idzie - prowadzeniu winnic, których w okolicznych miejscowościach jest ponad czterdzieści.
– Winnice rozsiane na Pogórzu Tarnowskim, na południe od Tarnowa, dają klimat Toskanii. Kiedy jesteśmy w miejscu upraw winorośli, zwłaszcza o zachodzie słońca, możemy poczuć się, jakbyśmy tam byli. Mniej więcej co dziesiąta winnica w Polsce, a jest ich około pół tysiąca, znajduje się w okolicach Tarnowa. W samym Tarnowie już za kilka lat będziemy mieli własną miejską winnicę – właśnie trwają nasadzenia – opisywał Marcin Pałach.
Tarnów i okolice mogą być miejscem na wypady rodzinne, nie tylko te weekendowe, ale także wakacyjne. – Coraz więcej winnic oferuje noclegi. Można tutaj spędzić kilka, a nawet kilkanaście dni i z Tarnowa zrobić sobie bazę wypadową w region. A region to nie tylko winnice, ale również takie perełki, jak Dom Malarek w Zalipiu, jak rezerwat przyrody Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach i cieszący się coraz większą popularnością, oddany w tamtym roku do użytku, park zdrojowy. Coś, co jest ewenementem na skalę światową, to cmentarze z pierwszej wojny światowej, które są rozsiane w okolicach Tarnowa – wymieniał przewodnik.
Przez Tarnów i okolice na rowerze
Zwiedzając Tarnów i okolice, można skorzystać z usług licznych wypożyczalni rowerów. – Na rowerze można zwiedzać zarówno cmentarzyki, jak i wieże widokowe, z których rozpościerają się przepiękne widoki na cały region. Można zauważyć nawet Tatry czy Kraków. Szlakami rowerowymi typu Velo Dunajec czy Velo Metropolis można dojechać z Krakowa. Wzdłuż rzeki Białej, zwanej Kryniczanką, jeździ linia kolejowa, która łączy Tarnów z Nowym Sączem, a dalej – z Krynicą i ze Słowacją. Dzięki temu osoby, które jeżdżą na rowerze, nie muszą wracać do Tarnowa na dwóch kółkach, tylko mogą zjechać do Doliny Białej i na jednej ze stacji kolejowych poczekać na pociąg – tłumaczył.
Tarnów to idealne miejsce do turystyki pieszej i rowerowej i to dla całych rodzin, bo jest to teren łatwy do pokonania także dla najmłodszych. – Na północ mamy Płaskowyż Tarnowski – tutaj rowerem jedzie się bardzo wygodnie np. szlakiem Velo Dunajec, a później, zjeżdżając na boczne drogi, można dojechać rowerkiem z Tarnowa do Zalipia i później przez Dąbrowę Tarnowską wrócić do Tarnowa – zachęcał Marcin Pałach.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem: W Polskę
Autor cyklu: Jacek Frentzel
Gość: Marcin Pałach (przewodnik turystyczny z Tarnowa)
Data emisji: 09.08.2022
Godziny emisji: 9.35
kr