Trójka|Salon polityczny Trójki
Wypłata środków z KPO. Buda: na poziomie administracyjnym KE działa bardzo powoli
2022-07-27, 09:07 | aktualizacja 2022-07-27, 11:07
– Inne kraje członkowskie mają również kłopoty wynikające nie z jakiejś szczególnej złośliwości, tylko zbiurokratyzowania całego procesu – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.
Komisja Europejska (KE) na początku czerwca zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO). W jego ramach Polska ma otrzymać do dyspozycji ponad 70 mld euro, ale wypłata środków jeszcze nie ruszyła. Tymczasem przewodnicząca KE Ursula von der Leyen w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" stwierdziła, że nowa ustawa reformująca sądownictwo nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej. – Tę kwestię należy rozwiązać, aby spełnić warunki przyznania pieniędzy z KPO – stwierdziła szefowa KE.
Opieszała administracja
– KE zatwierdziła KPO, zgodziła się na warunki, które tam wynegocjowaliśmy, i teraz ten proces będzie zmierzał w tym kierunku, żeby dokonywać poszczególnych wypłat – stwierdził w "Salonie politycznym Trójki" Waldemar Buda. – Widzę, jak inne kraje członkowskie mają również kłopoty wynikające nie z jakiejś szczególnej złośliwości, tylko zbiurokratyzowania całego procesu. Dopiero cztery państwa otrzymały płatności – dodał.
Minister wyjaśnił, że "na poziomie administracyjnym taka jest KE, taka jest UE – działa bardzo powoli".
Lapsus w wywiadzie
Pytany o wypowiedź przewodniczącej Komisji Europejskiej, Waldemar Buda ocenił, że "tam doszło do jakiejś pomyłki".
– Przewodnicząca Ursula von der Leyen mówi o kwestionowaniu statusu sędziów jednego przez drugiego, to jest dla mnie niewyobrażalne. Podczas negocjacji wielokrotnie wskazywaliśmy, że to jest niemożliwe do wprowadzenia, i Komisja się z tym zgodziła – powiedział.
– Myślę, że powinniśmy mieć lada moment jakieś sprostowanie ze strony rzecznika Komisji – dodał.
Unijni szantażyści
Gość Trójki przyznał jednak, że w KE są "szantażyści". – Jak słyszę niektóre wypowiedzi bardzo nieodpowiedzialne, czy to Jourovej, czy to Reyndersa, to naprawdę nie wygląda to dobrze i nie zmierza to w kierunku porozumienia – stwierdził Buda. – Tych słów wobec przewodniczącej KE bym nie użył, tam są dużo gorzej nam życzące osoby – dodał.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Waldemar Buda (minister rozwoju i technologii)
Data emisji: 27.07.2022
Godzina emisji: 8.45
fc/kr